Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Tylkojednozlecenie?Aleczynatymsięskończy?
Podniecenietowarzyszącekradzieżysamochodów
przypominałonarkotykowyhaj.Czyjeślidotegowrócę,
będęumiałztymzerwać?Miałemobawy.
Niemogęodrzekłem,ignorującmetalicznysmak
własnejkrwizprzygryzionegopoliczka.Wiedziałem,
nacosięzanosiiżeniebędzietobezbolesne.
Jednakzamiastzadaćmipowolną,okrutnąśmierć,
Brettopuściłbrońizrobiłkrokdotyłu.
Pomyśloswojejmatce,Młody.Maprzerąbane.
Najpierwzabijająjejcórkę,potemwsadzająsyna.Nic
dziwnego,żesobienieradzi.Opiekowałemsięnią,
kiedysiedziałeś.Szkodabybyło,gdybypotym,
coprzeszła,przytrafiłojejsięjeszczekolejne
nieszczęście.Wzruszyłramionamiodniechcenia,
jakbyśmyrozmawialiopogodzie.
Sukinsyn,grozi,żeodegrasięnamojejmatce!
Wściekłemsię.Zdołałemwyswobodzićjednąrękę
iodepchnąłemsięodbiurka,alezanimzdążyłem
cokolwiekzrobić,zpowrotemprzyciśniętomnie
doblatu.
Anisięważ!wykrzyknąłemostro.
Brettsięzaśmiał.
Lubięją,Młody,naprawdę.Niechciałbymjej
skrzywdzić.Tajednarobotaizostawiętwojąmatkę
wspokojupodłnegocjacje.
Zacisnąłempowieki.Chociażnienawidziłemmatki,
byławkońcumojąrodzicielkąiniechciałem,żeby
spotkałocośzłego,zwłaszczatakiego,cospotykało
zajegosprawąwieluludzi.
Niechętniekiwnąłemnazgodę.Szarpniętomnie