Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
IKonkurs.Trudnepoczątki
29
Niewiadomskizaśniepoprzestałnakrytycezaleceńorganizatorów.Winnym
sprawozdaniunapisał:
Publicznośćprzysłuchującsiętymrozlicznymprodukcjom,mimoprośbykomi-
tetu,abyichnieoklaskiwać,odobjawówuznaniawcalesięniepowstrzymywała,
urobiwszysobienapoczekaniuwymownąskalęoceny:odmilczeniapocząwszy
doaklamacjinajgorętszych.Musiałtedykomitetuznać,żepróczniepożądanej,
przedwczesnejocenyprasyjestjeszczeinnaocenabezpośredniejdziałającanajury,
ajestocenasłuchaczy,którymniemożnazabronićswobodnegozachowaniasię
wsaliwobecgrającychkandydatów.Tujednakcoświęcejzaznaczyćnależy,ta
publicznośćzłożyładowodywielkiegoznawstwa,oklaskiwanobowiemistotnie
tylkoprodukcjezasługującenauznanie30.
Tenżekrytykopisywałcelniejszewykonaniawsposóbtaksugestywny,że
czytającjegorelacje,chciałobysiępurnonsensowosparafrazowaćslogan
radiowychsprawozdawcówsportowychiwykrzyknąćDszkoda,żepaństwo
tegoniesłyszą”:
WdniuwczorajszymzeszczególnympowodzeniemspotkalisiępanowieJakub
Gimpel[1906–1989](grupapolska)iGrzegorzGinsburg[1904–1961].Pierwszy
znich,lwowianin,poprzedzonyjużznacznymrozgłosem,[ś]etiudęgis-mollzagrał
taketerycznie,takprzeczystoitakbiegle,zdawałosię,żedoszliśmydojakiegoś
nonplusultrazupełniewyjątkowego.TymczasemnastępcajegoGinsburg(grupa
rosyjska)zagrałetiudęrównieżbiegle,równieeterycznieirównieprzeczysto,że
jednakumiałzniejjeszczekilkaszczegółówplastycznychwydobyć,nowychświa-
tełibarw,przetoosiągnąłniezaprzeczonezwycięstwowtymnaprawdępięknym
iwysocezajmującymturnieju.[ś]Iznowumusimypowrócićdopodziwunad
słowiańskościątypu,cowtymprzypadkuznazwiskiemstanowczosięniezgadza,
ajednakistniejeinawetjednązpodstawcałegoczarutejgrystanowi31.
todecyzjakomitetuzaproszenianakonkursprzedstawicielidyplomatycznychtychtylkopaństw,
którychpianiścizapisalisięnakonkurs!!!AwięcukaranązostanieAmbasadafrancuska,poselstwa
angielskie,włoskie,StanówZjednoczonych,japońskieiwieleinnych,którymodmówionyma
byćwstępnauroczystośćbądźcobądźmiędzynarodową,uroczystośćotoczonąprotektoratem
najwyższegodostojnikawpaństwie,PanaPrezydentaRzeczypospolitej!...Komentarzezbędne!”.
WdwóchkolejnychKonkursach(1932i1937)AdamWieniawskibyłprzewodniczącymjury.
30S.Niewiadomski,Zżyciamuzycznego.KonkursSzopenowski,DWarszawianka”1927,
nr24,s.4.AktywnewskazywanieprzezpublicznośćdobrychwykonańpodkreślałteżKarol
StromengerwrelacjidlaDTygodnikaIlustrowanego”:DGłosogółuwyrażałsięmiarąoklasków
całejsali,okazującejrzeczowyudziałsłuchaczywprodukcjach,okazałwyrobieniekrytyczne
utłumusłuchaczy.TojestgeniuslociWarszawy,októregoistnieniuniezdawaliśmysobie
sprawy[sic][ś]”(Przeglądmuzyczny,DTygodnikIlustrowany”1927,nr7,s.138).Stro-
menger(1885–1975)tokolejnywpływowykrytykmuzyczny,którykomentowałpierwsze
KonkursyChopinowskie.ZkoleidlaKadenabyłojasne,żeDnakonkursachtegorodzaju
oklaskówdawaćniewolno.Ztysiącapowodów.[ś]iniewolnopisaćwdziennikachrecenzji
podczasprzebiegukonkursu”(PierwszywielkiTurniej…,dz.cyt.).
31S.Niewiadomski,Zżyciamuzycznego.DalszyciągkonkursuSzopenowskiego,DWar-
szawianka”1927,nr26,s.4.