Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
pomocąprzepowiadałyciężarnympłećdzieci.KtóregośdniaRafaela
weszładosklepurybnego,akobieta,któratampracowała,zawołała
wróżbitkę:„Fulanita,chodź,powróżtejdziewczynie!”.Cyganka
zawiesiłamedaliknadwielkimjakdiablibrzuchemRafaeli
ipowiedziała:„Potejstronienosiszdziewczynkę,apotejchłopca”.
Potem,wszpitalu,powiedzieliim,żetobyłodwóchchłopców.
Każdyznichduży,jakbyrozwijałsięsam.Wchwiliporodujeden
ważył3150gramów,drugi2250gramów.
MożeCygankasiępomyliła.Amożewtejsprawieteżich
okłamali.
NaporódkazaliimjechaćdoLleidy,doszpitalaimieniagenerała
Moscardó.Rafaelęprzyjęlinaoddział20grudnia,rodzićmiaładwa
dnipóźniej.Zaczęłosięozmroku.Przewracałasięnałóżkucałąnoc.
Cojakiśczasprzychodziłapołożna,sprawdzałarozwarcie.„Jeszczesię
niezaczęło,jeszczeczekamy”,powtarzała.Rafaelaskarżyłasię,
żestrasznieboli,alepołożnaprychnęłatylko:„Takadelikatnajesteś,
niewiesz,cotoznaczyrodzić!”.„Wiem,proszępaniodparowała
Rafaela.Jawiem,coznaczyrodzić,boporoniłamjużdziewczynkę
wszóstymmiesiącuciążyiwtedybólebyłytakiesame!”
Wreszcienadranemprzyszedłlekarz,obmacałbrzuchipowiedział,
żenatychmiastrobiącesarskiecięcie.KtośzałożyłRafaelimaseczkę
natwarz.Odetchnęłakilkarazyizasnęła.Nawetniepoczuła,jak
przenoszązłóżka.
Nigdyichniezobaczyli.
LekarzwziąłPaconastronę.„Niechpansłuchapowiedział.
Jednobyłomartweizmacerowane,nieżyłojużodczterech,pięciudni.
Drugiezmarłoprzyporodzie,pokilkuminutachodprzyjścianaświat.
Lepiej,żebypanichnieoglądał,będziepanmiałzłewspomnienia.
Panażonamamacicędwurożną,jakbypodzielonąodgórynadwie
części.Rozwiązaliśmyciążę,alewtejchwiliżoniezatrzymałysię
nerki.MusimynatychmiastprzewieźćdoBarcelonynadializy,
tuniemamysprzętu”.
LekarzezBarcelonywpisząpóźniejwdokumentacji,żepacjentka
przyjechaładonichwstanieszokupoporodowego,zżółtaczkąiostrą
niewydolnościąnerek.
DwudziestotrzyletniwówczasPaconiemiałsamochodu.