Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1.
Jeszczew1860rokuwłaściwąrzecząbyłourodzićsię
wdomu.Obecnie,jakmipowiedziano,wielcybogowie
medycynyzarządzili,żepierwszekrzykinoworodka
powinnywypełnićanestetycznepowietrzeszpitala,ito
najlepiejmodnego.AwięcmłodzipaństwoButtonowie
wyprzedzilimodęopięćdziesiątlat,gdypewnego
letniegodnia1860rokuzdecydowali,żeichpierwsze
dzieckourodzisięwszpitalu.Tego,czytenanachronizm
miałjakikolwiekwpływnazadziwiającąhistorię,którą
zamierzamwamprzedstawić,nigdysięniedowiemy.
Opowiemwam,cosięwydarzyło,isami
zdecydujecie.
WprzedwojennymBaltimorepaństwoRogerButton
zajmowaligodnąpozazdroszczeniapozycję,zarówno
społeczną,jakifinansową.BylispokrewnienizRodziną
izTamtąRodziną,co,jakwiedziałkażdymieszkaniec
Południa,uprawniałoichdoczłonkostwawlicznym
parostwie,którewdużejmierzezamieszkiwało
Konfederację.Byłotoichpierwszedoświadczenie
zuroczymzwyczajemrodzeniadzieci,więcnaturalnie
panButtonbyłpodenerwowany.Miałnadzieję,żebędzie
tochłopiec,żebymógłgowysłaćdoYaleCollege
wConnecticut,doktóregopanButtonsamuczęszczał
przezczterylataigdziebyłznanypoddośćwymownym
pseudonimem„Spinka”.
Wewrześniowyporanekpoświęconywielkiemu
wydarzeniuwstałnerwowooszóstej,ubrałsię,poprawił