Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Zszedłposchodach,powtarzającsobiewgłowiehistoryjkę,
nawypadekgdybyspotkałktóregośzWybranych.Wmyślach
brzmiałacałkiemnieźleipowinnachwycić.Oczywiścieprędzejczy
późniejsprawaitaksięwyda,alejegojużtuniebędzie.
Przechodzącoboktuneluwiodącegonaperony,dostrzegłplakat
żonyAlberta.Rozejrzałsię,czyniktniepatrzy,ijakzawszezerwał
kartkę.Tylkorogizostaływidaćkupiłanowątaśmę,nawet
paznokciemledwobyzdarł.Uśmiechnąłsięnamyśl,żepewnieostatni
razratujeAlbertowityłek.