Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zradościąwitałanaświeciekażdegokolejnegobraciszka,
aleteżzprzyjemnościąpełniłarolęniani.Dzieci
wyczuwałyemocjestarszychsiostrzyczekilgnęłydotej,
przyktórejczułysiębezpieczne.Zosidokońcażycia
zapadłwpamięćbardzoniepochlebnydlaniejepizod.
Czytałaakuratjakąśksiążeczkę,kiedymamusiakazałajej
pokołysaćnajmłodszegobraciszka.Rozczarowanatym,
żemusiodłożyćlekturę,zamiastdelikatniebujaćkołyskę,
zaczęłaniąwzłościenergiczniepotrząsać.Awtedy
dopierozaczynającyużywaćnarządówmowychłopczyk
zacząłrozpaczliwiewołać:
Yla,lulu!Yla,lulu!
Ylatobyłodrugieposłowie„mama”słowo,które
opanował,awypowiadałjezawszenawidokAlinki.
Polatach,kiedysiostrywspominałydzieciństwo,miały
różnezdanienatematswoichobowiązkówwobec
młodszegorodzeństwa.Zosiapamiętała,żeniemogła
czytaćtyle,ilechciała,bomamusiakazałajejodłożyć
książkęizająćsięktórymśzbraci.Alinkanatomiast
pamiętała,żetoonaciąglepilnowałabraci,apolecenia
mamusizwyklebrzmiały:„Zróbtoitamto”,naprzykład
„PrzebierzJacka,umyjWieśka,nakarmJurka,Alinko,
boZosiaczyta”.
Kiedyjużbyłydorosłeiobiezamężne,wodstępie
niespełnadwóchmiesięcyzaszływciążę.Ichmatka
powiedziaławtedy,żejestspokojnaomacierzyństwo
Alinki,alemartwisię,jakazZosibędziematka.Zosiateż
miaławątpliwości,czydasobieradę,zwłaszcza
żewprzeciwieństwiedoobusióstrona,mieszkając
nadrugimkońcuPolski,napomocmamusiniemogła