Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
uśmiechwiosny.Siwewłosy,układającesięnaturalniejak
nawizerunkachChrystusa,przydawałyekstatycznemuwejrzeniu
poczciwcacośjakbyuroczystego,zdolnegoomylićcodojego
charakteru:umiałbypopełnićszaleństwoznajbardziejprzykładną
powagą.Ubiórjegobyłnieodzownąskorupą,naktórąniezwracał
żadnejuwagi,oczyjegobowiembłądziłyzbytwysokowchmurach,
abykiedykolwiekparaćsięzzewnętrznością.Toteżtennieznany
wielkiartystanależałdomiłejkategoriiowychdystraktów,którzy
oddajączasiduszędrugim,takjakzostawiająrękawiczki
powszystkichstołachiparasoleuwszystkichdrzwi.Ręcejegomiały
właściwość,byłybrudnezarazpoumyciu.Wreszciesędziwejego
ciało,źleosadzonenastarychwęzłowatychnogach,imogącesłużyć
zaprzykład,dojakiegostopniaczłowiekmożezrobićzeńprzyczynek
duszy,należałodoowychosobliwychtworów,któredobrzeodmalował
jedynieNiemiec,Hoffmann,poetatego,cozdajesięnieistnieć,
acomawszelakożycie.TakimbyłSchmuke,dawnyorganista
margrafaAnspachu.Zanimpowierzonomujegofunkcje,poddano
goradzieprzybocznejdewotekizapytano,czypości.Mistrzmiał
ochotęodpowiedzieć:„Spójrzcienamnie!”,alejaktużartowaćwobec
dewotekispowiedników-jansenistów?Tenniepoczesnystarzeczajął
tylemiejscawżyciudwóchMarii,powzięłytyleprzyjaźnidlatego
naiwnegowielkiegoartysty,któryzadawalniałsięrozumieniemsztuki,
iż,wyszedłszyzamąż,każdazapewniłamupotrzystafranków
dożywotniejrenty,któratosumawystarczałastaremunamieszkanie,
piwo,odzieżifajkę.Sześćsetfrankówrenty,połączonezdochodem
zlekcji,stworzyłymurajnaziemi.Schmukezdobyłsięnaodwagę
zwierzeniaswojejnędzyiswychmarzeńjedynietymdwom
czarującymdziewczątkom,tymsercomrozkwitłympodśniegiem
surowościmacierzyńskiejilodemdewocji.Fakttenobjaśniacałego
SchmukegoidziecięctwoobuMarii.Niktnieumiałpóźniej
powiedzieć,cozaksiądz,cozastaradewotkaodkryłategoNiemca
zabłąkanegowParyżu.Zchwilą,gdymatkidowiedziałysię,
żehrabinadeGranvilleznalazłanauczycielamuzykidlacórek,
wszystkiezaczęływywiadywaćsięojegonazwiskoiadres.Niebawem
SchmukemiałlekcjewtrzydziestudomachdzielnicyMarais.
Spóźnionyjegosukceszaznaczyłsiętrzewikamiosprzączkach
zoksydowanejstaliiczęstszązmianąbielizny.Jegonaiwnawesołość,
długozduszonaprzezszlachetnąipełnągodnościnędzę,znów
zakwitła,objawiającsięwnaiwnychiciężkichdowcipach,
wygłaszanychżargonemgermano-gallickim,tonemuszczęśliwienia,