Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
jącychnazewnątrz.NatychmiastpojawiłsięSanGiacinto,aza
nimOrsino,któryodkądnadszedłtłum,wałęsałsiępowale
nadrzeką.SanGiacintozłatwościąprzyjąłodkobietyciałonie-
przytomnejdziewczyny.
Chodźpowiedział,niosącprzedsobąnarękach.Na-
pijsiętrochęwody.
Wszedłdopokoju,wktórymmężczyźnispalinasłomie
ipołożyłConcettę,zrękamiwciążzesztywniałyminadjejgło-
wą.Jedenzżołnierzyprzyniósłwodęwnaczyniu.SanGiacinto
skropiłzimnymikroplamijejbladą,białątwarz,ajejrysyza-
drżałynerwowo.
Zajmijciesięniąpowiedziałdokobiety.Kimonajest?
ToConcetta,córkadonaAtanasia,aptekarza.Wprzy-
szłymtygodniumiałapoślubićDonaFerdinanda.Aleteraz,gdy
gozabili,będziezmuszonapoślubićkogośinnego.
Biednadziewczyna!powiedziałzewspółczuciemSan
Giacinto,odwróciłsięiwyszedł.
Orsinostałprzydrzwiach,zaglądającdośrodka,isłysząc,
comówikobieta.Potwierdziłosięto,czegodomyślałsięzwcze-
śniejszychsłówsamejdziewczyny.Zastanawiałsię,jaktomo-
żliwe,żeledwiejednasekundanaprawdęmożespowodować
takstraszneszkodydlaświata.
Zotwartychdrzwikościoładobiegałodgłosmiarowych
uderzeńmłotka.Pracazostałaszybkowykonanaijużpochwili
stolarzprzybijałwiekotrumny.Ksiądz,którypozostałnasło-
ńcu,abysięogrzać,zawiesiłnaszyipodniszczonąstułę,wziął
odchłopcamiednicęzwodąświęconąimałekropidłoiwszedł
dokościoła,abypobłogosławićciało,zanimzostaniezabrane.
Ponieważniewypadałowpuszczaćtłumu,sześciużołnie-
rzypodniosłotrumnęiwyniosłozabramę.Następniechłopi
położylinaprzyniesionymkatafalkuiprzykryliczarną,rdza-
zasłoną.Ksiądzstanąłodfrontutrumnyizacząłrecytować