Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Anaszemłodelata
żądanonawetwyjaśnień,dowodów;tłumdrgnął,zafalował-zaszu-
miał-poparłomniepięć,dwadzieścia,stogłosów-izbezkształtnego
szmeruwzniosłosięprzeszywającymsygnałemsłowonespion”36-
Tłumzwartywkołowydłużyłsię-przerwał;dużyodłamek,kilku-
nastumężczyznrzuciłosięzauwolnionym-jazwrzaskiemipłaczem
zanimi.Dopadlizdziwionegomłodzieńca-iwchwili,gdysięobracał,
ciężkitopórrozpłatałmuczaszkędonosa.
Ciludziebylimordercami:zabiwszy,zwarlisiędokołatrupajak
muchy,plulinaniego,kopali-ohh-37
ajaznimi-38
-agdyjużodeszli,tojajeszczezostałam-półleżącnaziemi,bosiły
straciłamdoszczętnie-ryczączpłaczu,ałzyzślinąsięmieszały,-
jeszczepięściamibębniłampotrupie,mazałamsięcałakrwią,iwyłam
tepotworności,któredzieckotakskorymuchemwychwytuje-iktó-
rychniezapomina,choćichnierozumie-
Niemogłamsiępodnieść-opadłampiersiąigłowąnaciepłe,krwa-
wiąceciało,ajeszczewypluwałamprzekleństwaiślinę,jeszczedręt-
wiejącymipalcamidrapałamobnażonąmiejscamiskórę-
sięktóryśztejdziczynademnązlitował-byćmoże,byłtoten
sam,októregonogęsięopierałam-jesttowszakżeprzypuszczenie
zgołabezpodstawowe.-Podniósłmnie-abyłamskrwawionaodstóp
dogłów-ispytał,gdziemieszkam.Jatymczasemjużpoczęłamulegać
reakcji-wyłamciszej,bezprzerwy,chrapliwieizalewającsięłzami.
Niemogłamwykrztusićsłowa.Zdajesię,żeludzieniezważalinanas
wcale-wobecsensacjidalekowiększej.Mężczyzna,zrazubezradny,
zaniósłmniedostudni,obmyłmitwarz,spłukałnawettrochęsukienki
-topomogło.Spojrzałamprzytomniepoprzezłzy-ujrzałampotężną
szyję,gąszczczarnejbrody,apodrozwartąkoszulą-włochatąpierś.
Wyjąkałamadres.Poszedłwięc;rytmkrokówikontakttrzeźwego,
spokojnegociałauspokoiłimnieodrazu.Spałamjakkamień,gdy
mniedoniósłdodomu.Byłnawettakdelikatny,żewysłałnaprzódsą-
siadkędorodziców,abyichprzygotowaćnawidok,jakiichczekał,
iuspokoićcodomegozdrowia.Zbudziłamsiędopiero,gdymatkapłu-
kałamiwłosy-wyrazjejtwarzy,niemaldziki,zdziwiłmnieniepo-
miernie.Wówczasleżałamjużwnocnejkoszulinazwykłymposłaniu.
Zasnęłamnatychmiastzpowrotem;przespałamczternaściegodzin.
Gdywstałam,spadłanamniestraszliwaburza;leczmatkaniedowie-