Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Nawracajciesię
Onjeszczegłośniejwołał:„Jezusie,SynuDawida,ulitujsię
nademną!”.Jezusprzystanąłikazałprzyprowadzić
godosiebie.Agdysięzbliżył,zapytałgo:„Cochcesz,
abymciuczynił?”Odpowiedział:„Panie,żebymprzejrzał”
(Łk18,35–43).
Skądsiębierzenatarczywośćtegoczłowieka,tenkrzyk?
Wiecieskąd?Stąd,żeonkiedyświdział.Dosłownie
wgreckimtekściekiedyJezuspyta,cochcesz,żebym
Jacizrobiłonmówi:„Panie,żebymznówwidział”.
Onjestczłowiekiem,którywidziswójdramat.Kiedyśżył
normalnie,wszystkobyłowporządku,znakolory
ikształty:wie,coznaczywidzieć.Dlategojesttak
natarczywy.Bardzochciałbywrócićdotegopierwotnego
stanu,doszczęścia,wktórymkiedyśżył,donormalności,
wktórejżył.Tojestczłowiek,którychciałbydostaćdrugą
szansę.Wiemy,żewnimjestpragnieniewidzeniajeszcze
raz.Iwiemy,żeonmaprzekonanie,żeJezusjest
mutowstaniedać,żematakąmoc,matakąwładzę.
(…)Dzisiaj,kiedymyślimy„ekumenizm”,mówimy:
trzebawrócićdopoczątku.Tojednowiemyjeślimamy
sięzbliżaćdosiebie,towszyscymusimywrócić
doJezusa.PowrótdoJezusajestduchowądrogakażdego
znas.Wracamydotego,copodstawowe,copierwotne:
wJezusiejesteśmyjedno.Onmamocdaćnamdrugą
szansę.Jezusmamocsprawić,żeznowubędziemy