Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
TymczasemJoyeusepochyliłsiękubratuirzekłmudoucha.
—Żywo,żywo,duBouchage!skororadcywejdą,ukryjsięzaich
togiizmykajmy,królterazpozwala,azapięćminutzabroni.
—Dzięki,dziękici,bracie—odpowiedziałmłodzieniec—imnie
sięśpieszy,równieżjaktobie.
—Dalej,dalej,krukijużnadciągają,zmykaj,czułysłowiku!
Wistociewidziano,żezawejściempanówradców,obaj
młodzieńcyznikliszybkojakdwacienie.
Zanimizapadłaciężkazasłonadrzwi.
Gdykrólodwróciłgłowę,jużichniedostrzegł.
Henrykwestchnąłiznowupieskapocałował.