Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
mogłemsiępomalowaćnazielonoiudawać,że
jestemNiewiarygodnymHulkiem,toczącymwal-
naśmierćiżyciezprzewrotnągrupąlitewskich
artystówcyrkowych.Aleniezrobiłemtego;posze-
dłemnaspacer.Akiedytozrobiłem,skorzystałem
zwolnejwoli.Albotaknamsięwydaje.Alejeśli
WegneriHarrismająrację,topoczuciewolności,
którewszyscymamy,jestzłudzeniem.Ichzdaniem,
taknaprawdęniemamywolnejwoli.Innymisłowy,
niemamyżadnegoprawdziwegowyboruwkwestii
tego,corobimy.Zdaniemtychbadaczywszystko,
corobimy,jestspowodowaneprzezczynnikibędą-
cecałkowiciepozanasząkontrolą.Wedługnich,ist-
niejąnaukowedowody,którewspierajątwierdzenie,
żeniemamywolnejwoli.
Osobiścienieufamtymludziom.Nieznaczyto,
żenieufamnauce.Wręczprzeciwnie,bardzoufam
nauce.Myślę,żetonajlepszadrogadozdobycia
wiedzyoświecie.Poprostunieufamludziom,któ-
rzymówiąmi,żenaukawykazała,jakieśszalone
twierdzeniejestprawdziwe.Niezrozumciemnie
źle-jestemwpełniświadomy,żenaukadowiodła
jużprawdziwościwieluszalonychtwierdzeń.Alena
każdyprzypadek,wktórymnaukawsposóbuza-
sadnionywykazałaprawdziwośćjakiegośszalenie
brzmiącegotwierdzenia,przypadatysiącprzypad-
10