Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
oraznawiązałkontaktysprzedawałpozakoszarami
kradzioneprzezżołnierzybuty,bieliznę,węgieletc.
Tymczasemsytuacjarodzinywgetciestawałasię
corazbardziejbeznadziejna.Hochbergowiewyprzedawali
stopniowowszystko,cosiędało,aletoniewystarczało
nazaspokojeniepodstawowychpotrzeb.Przejmujące
opisyJakuba,jakrodzicecorazmniejchętniewidzieli
gowgetcie,traktującjako„darmozjada”,orazsceny
kłótninatległoduczyobrazojcachowającegopod
poduszkąchlebprzeddomownikami.Jesienią1941r.
Niemcyzmniejszyliobszargetta,Hochbergowiemusieli
sięwtedywyprowadzićzul.Chłodnej:rodzicezamieszkali
przyul.Waliców21,aNinkazTadziemuznajomego
winnymmiejscu.Niebawemmatkarozchorowałasię
nazapalenieoponmózgowychizmarła(początek
1942r.?).Jakubopisujestaraniaojejuratowanie,
przesyłaniepieniędzynalekarzyizastrzykioraznieudane
wysiłki,byprzejśćdogettaizdążyćsięzniąpożegnać,
apotemuczestniczyćwpogrzebie.
Dwatygodniepośmiercimatkirozchorowałasię
natyfusiumarłaNinka3.Jakubwspomina,
żedyskutowanowówczas,czyniepowinnizabrać
siostrzeńcanastronęaryjską,alesamJakubniemiał
żadnychmożliwościiuważał,żepowinienimógłbyzrobić
toMichał.Taksięjednakniestało.DalszelosyFroima
HochbergaiTadziaOstrowiczanieznanekontakt
zrodzinąurwałsięwczasieakcjiwysiedleńczejlatem
1942r.
Jakubsprzedawałgazetywkoszarachdomaja1943r.
Wokresiepowstaniawgetcieatmosferapodejrzeńwokół
niegozaczęłasięzagęszczać,trzebabyłozdecydować
oukrywaniusię.PrzyKowieńskiejJakubmieszkałniemal
oficjalnie(chociażbezmeldunku)iwszyscygoznali.
Wtymczasiejakwspominawdziennikuwielokrotnie
opłacałsię,przedewszystkimpolicjantomgranatowym,
którzygoregularnieszantażowali.PrzedzejściemJakuba
„dopodziemia”JuliawynajęłanaPradze,wokolicy
skrzyżowaniaulicSzwedzkiejiStrzeleckiej(brak
dokładnegoadresu)pokójzkuchniąnapierwszympiętrze