Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
10zł.PożegnałemsięzJulciąiwsunąłemsięjakszczur
zadruty.
Gdybyłemwgetcie,musiałemubraćprzepaskę
sjońską29itakprędkoposzedłemdodomu.Gdy
zapukałem,otworzylimnie,przyjęlibardzozimno,ale
cozrobić.Niedziwowałemsię,dlaczego?
Bozrozumiałem,żeniemają[cojeść].Istałemsię
imciężaremiwspólnikiemdojedzenia.Tenproblemjest
bardzoważnywgetcie,bokażdywołajeść,tuwgetcie
tylkomyślisięożarciu,nicwięcej.Gdybyłemparędni
wdomu,niewychodziłem,tylkosiedziałem.Zapoznałem
sięzsąsiadamitegodomuitakschodziłomojecodzienne
życie.
Postanowiłemjazsąsiademokraśćwarsztat
mechaniczny,niezrozkoszymyśmy[to]zrobili,tylko
głódnaszmusił.Mojegosąsiadanurtowałojużdawno
tozrobić,aleniemógłznaleźćpartneradosiebie.Więc
sięzmówiliśmyrazem.Wnocyposzedłsąsiad,otworzył
warsztat,wyjąłmotor,oponęinarzędzia.Sprzedaliśmy
wszystkoza120,takżeznaskażdymiałpo40zł,
bobyłonastrzech.„Dlaczegotaktaniosprzedałeś?”,
pytamsięsąsiada.„Dlatego,żeŻydziniekupujądla
siebie,tylkoprzezpośrednikakupiłwarsztataryjski”.
Bowgetciebyłomocwarsztatówaryjskichionitakie
rzeczykupowali,wykorzystalibardzotanio,boczłowiek
byłzmuszonysprzedaćnażycie.
Nurtowałocałyczasmnie,żeza40zrobiłemsię
włamywaczem,alecozrobić?Taprzeklętawojnamnie
zmusiładotychrzeczy,bobyłemformalniegłodny.
Potymwszystkiemniemogłemsobiedarowaćmłody
człowiek,zdrowy,comógłdiabłułeburwać,nie
mapracy.Icobędęrobiłwgetcie?Znowuzaczynamnie
nurtować:zwracamsiędosiostryimówię,żemuszę
nastronęaryjskąiść,możecośzarobięalbojakąpracę
znajdę.Odzywasiędomniesiostra:„cobędęjajadła,
toitybędzieszjadł,pococichodzićiszwendaćsię?”.
No,radziłabardzoładnie,alesumieniemniedręczyło
myślałemzawsze,żesobiedamradę.Więcproszęswoją
siostrę,żebymipożyczyłaparęzłotychnaprzejście,