Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zdezaktualizować.Dzisiajbardziejdoceniasięrolę
młodegoBurbona.Monarcha,nieśmiałyiniepewny,
adotegopodatnynahuśtawkinastrojów,wolał
pozostawaćwcieniu,alepodoświadczeniach
zmłodościniepozwoliłbyponownie,byktokolwiek
ode​brałmuwszel​kąwol​no​śćdzia​ła​nia.
ArmandJean,jużmianowanykardynałemzazgodą
władcy,imponowałLudwikowizniejednegopowodu.
Znawczynisylwetekobydwumężczyzn,doktor
ElizabethW.Marvick,wymienia„zdecydowanie,
fizycznąodwagę,niespożytąenergię,uporządkowanie”
trzydziestodziewięcioletniegowchwilipowrotudorady
polityka.Możenajbardziejzewszystkiegokróla
ikardynałazbliżałyjednakproblemyzdrowotne.
ArmandJeanteżmusiałprowadzićnieustannąwalkę
zwłasnymcherlawyminieposłusznymciałem.Srodze
dokuczałymuhemoroidy,zmagałsięzmigrenami,
zdarzałymusięnapadyniekontrolowanegopłaczu,
ciężkoprzeszedłmalarię,byłpokrytybolesnymi
wrzodami.Znajdowałjednakwsobiesamodyscyplinę
konieczną,bynawetwbóluwypełniaćobowiązki
isi​ęgaćci​ąglepowi​ęcej.
Królpodziwiałgo,aleniezostawiałmuwolnejręki.
Zwłaszczapoczątkowo.„Żadnazwielkichspraw,
którymisięwówczaszajmowano,niebyłazałatwiana
wcześniejniżpoprzedyskutowaniuprzezkróla
iRichelieugownajwiększejtajemnicy”stwierdził
współczesnykomentator.Uschyłkulatdwudziestych
XVIIstuleciakardynałstałsiępotężny,wciążjednak
zajmował„nieokreślonąiniepewnąposadę”.Byłydni,
gdyzmiennyLudwikzapewniałgooswojej
najszczerszejprzyjaźni.Byłyitakie,gdyRichelieu
obawiałsięoprzyszłośćlubnawetżycie.Monarcha
ceniłdoradcęzdolnegozastąpićgowewszelkich
przykrychobowiązkach,alejednocześniemiał
dosiebiepretensjeorosnąceuzależnienie
odkardynała.Relacje,jużnapięte,stałysięwprost
nie​zno​śnezaspra​wąMa​riiMe​dy​cej​skiej.
Fakt,żeArmandJeanzacząłprowadzićpolitykę