Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Gdydzieckopytaoto,pocochodzisiędopracy,zazwyczaj
słyszy,żetatapracuje,żebyzarabiaćpieniądzenachleb.
Oddzieciństwaludziomwpajasię,żepracatotylko
iwyłącznieobowiązek,aniefrajda,zabawa.Skorygowanie
takichprzekonańwpóźniejszymokresiejestbardzo
trudne.Jednakniewątpliwiejestcośtakiegowczłowieku
jaknaturalnaskłonnośćdopełnejpartycypacji,choćbywa
onazakurzonaczyzakłóconaprzezwieleniesprzyjających
okoliczności,takichjaksystemedukacjiczyspołeczeństwo,
wktórymdorastamy.Wmoimodczuciukażdypełną
partycypacjęmawekrwi,leczniekażdyjesttegoświadom,
trzebatowsobieodkryć.Totylkokwestiaczasu,azależy
odtego,jakiekosztytrzebapodrodzeponieśćorazile
przeszkódpokonać.WBibliijesttakiezdanie,przywołujące
archetypwygnaniazRaju,którezestawiapracęztrudem.
Podczastejscenypadająsłowa:„Wpociewięcobliczatwego
będzieszmusiałzdobywaćpożywienie”(...).
Irzeczywiście,współcześniejesttak,żepracęodbiera
sięjakoznój,trudbudzionaraczejniemiłeskojarzenia.
Tymczasemwmoimodczuciupracatosamorealizacja,
tocoś,comożebyćnajpiękniejszewżyciuwzrastanie
irozwój.Takiejejrozumieniegdzieśsięzatraciło
wewspółczesnejkulturze.Niekojarzyłbympojęciapracy
zwygnaniemzraju,alezpowrotemdoharmonii,
Edenu,zuprawąwinnicyitosłonecznej.
AntoniWojtulewicz,prezesxtech.pl