Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zszukaniapatelni.–Mamnadzieję,żedziświeczorem
niemacienicprzeciwkowegetarianizmowi.
Niemiałynicprzeciwko,ponieważjakieżtomogło
miećznaczenie?Gammabyłakoszmarnąkucharką.
Nienawidziłaprzepisów,przyprawomokazywała
otwartąwrogość.Niczymzdziczałykotinstynktownie
jeżyłasięprzypróbachudomowienia.
HarrietQuinnniebyłanazywanaGammązpowodu
dziecięcejniezdolnościdowymówieniasłowa„mama”.
Przydomektenzyskała,ponieważbyłaposiadaczką
dwóchdoktoratów.Jednegozfizyki,drugiegozczegoś
równieskomplikowanego,czegonazwySamantha
nawetniepamiętała.Gdybymiałazgadywać,
obstawiałaby,żemiałotocośwspólnegozpromieniami
gamma.JejmamanajpierwpracowaładlaNASA,potem
przeniosłasiędoChicago,gdzieotrzymałaposadę
wFermilab,świątynifizykikwantowej.Wróciła
doPikeville,żebyzaopiekowaćsięumierającymi
rodzicami.Jeślizarezygnacjązkarierynaukowej
narzeczmałżeństwazmałomiasteczkowymprawnikiem
kryłasięjakaśromantycznahistoria,toSamanthanigdy
jejniesłyszała.
–Mamo–Charlottepodparłagłowęrękami–brzuch
mnieboli.
–Niemaszżadnejpracydomowej?–zapytała
Gamma.
–Mam.Zchemii.–Charlottepodniosławzrok.
–Pomożeszmi?
–Tożadnafilozofia.–Gammawrzuciłaspaghetti
dogarnkazzimnąwodąiprzekręciłapalnik.
–Chceszpowiedzieć,żetołatweipowinnamsama