Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁ1
Najwyższyczasuznaćistnienieaniołów.Najwyższyczaszaprzestaćnegowaniaistnieniademonów.Najwyższyczaszgodzićsię
zwiecznymobcowaniemdusztych,którzyjużodeszli.Wreszcienajwyższyczasprzestaćkwestionowaćfakt,żewszyscy
jesteśmyotoczeniprzezduchy,jakito,żeichwpływnakażdegoznasinaszeotoczeniesięgadalekopozagranicewytyczone
przezpowszechnieprzyjęteopinie.
Przychodzązpodszeptami.Przychodzązeznakami.Agdyprzyjdą,zwykleodczuwamyichobecność.Czasemzjawiająsię
wsnach.Tuiówdzieprzemknąnamprzedoczami.Udzielająprzestróg.Wpływająnanaszenastroje.Imzawdzięczamy
niejednoznaszychnatchnień.Możemyjewinićzaprzygnębienie.Imnależysięzasługazachwileradosnychuniesień.Toone
nierazpomagałynamwziąćsięwgarść.Aleitraciliśmyprzezniegruntpodnogami.
Toonewodziłynaszanos.Oneteżtedobrepodawałypomocnądłoń,gdytezłesprzymierzyłysięprzeciwkonam,
siejącniepokójiniezgodę.
Obecnośćdobrychduchówuzdrawiała,zaśobecnośćzłychmogłanasnawetwpędzićwchorobę.
Niektóreznichnieodstępujątylkonas.Innezadomawiająsięnacałepokoleniawnaszychrodzinach.Niewykluczone,
żeprzenikajądonaszejsferyracjonalnej,uczuciowej,duchowejczyteżfizycznej.
Otojakfunkcjonujeduchowekołozamachowe,jednazsiłnadającychbiegludzkimsprawom.Niechodzioto,bypopadać
wprzesądy,leczbyraczejpoznaćmechanizm,zasprawąktóregoduchyusiłująoddziaływaćnanaszeżycie;byodkryć,gdzie
tkwipodatnośćnaichpodszepty,iuwolnićspodichwładzyzarównosamychsiebie,jakinaszerodziny.
Niesposóbnienatknąćsięnawzmiankiopewnychaniołach:znamypostaćosobistegoAniołaStróża,sprawującegonad
człowiekiempieczęodmomentujegopoczęcia.Dzieńwdzieńpowinniśmyprosićgoowsparcie,niezapominającowyrazach
wdzięczności.Gdypośmiercispojrzymy„zzazasłony”nawłasneżycie,ogarnienaszdumieniewobecogromujego
zaangażowaniawnaszelosy.
Czasemludźmiopiekujesięwiększaliczbaaniołów.Ichliczbazależyodzmiennychokolicznościżycia,jakteż
iodszczególnychzadań,doktórychzostaliśmywyznaczeni.
Niesposóbzliczyćwszystkichchwil,gdy,beznaszejwiedzy,doświadczaliśmyzestronyAniołaStróżapomocyczywręcz
wybawienia.Niektóreaniołyfunkcjonująjakojegowsparcie,lubteżczekająwodwodzienaspecjalneporuczenia;można
jerównieżprzywołać,bystanęłyunaszegoboku,jaktomamiejscewwypadkuMichałaArchanioła.Czasnajwyższy,byśmy
bliżejzainteresowalisięwłaśnietymimocamiduchowymi.
Podrugiejstroniebarykadystojądemonyboiktóżbyinny!złelub„mroczne”duchy,którewciążnasgnębią;dzieje
siętobeznaszejświadomości,zaśichciosymogąbyćdotkliwe.Byłobybłędem,gdybyśmyświadomie,poprzeznadmierne
zainteresowanieichobecnością,podsycaliichmoc.Natomiastzewszechmiarkorzystnebędziedlanaszdemaskowanieich
siedliskapoto,byjestamtądwyplenić.
Zdarzasię,żeżyciezmieniasięwniekończącysięłańcuchepizodów,okolicznościczyteżspotkań,którenieprzynoszą
namnicdobrego.Winązatakąsiećintrygnależyobciążyćzłeduchy,podobniejakwszelkisplotpomyślnychzdarzeńnależy
przypisaćaniołom.Demonystanowią„przeciwległybiegun”wstosunkudoświatłościiobecniesięodnichroi.Nanas
spoczywaobowiązekprzegnaniaich,jaknauczałJezus,przykażdejnadarzającejsięsposobności.
Wreszcieduchytych,którzyzmarli.
Tuszczególnienależymiećsięnabaczności.Nieodzownyjestgłębokidarrozeznania.WskazówkąniechbędąsłowaPisma
Świętego,zaczerpniętezEwangeliiwedługświętegoŁukasza,kiedytoJezusmówi,że„duchniemaciała,anikości”(Łk
24,39)[1],orazzKsięgiHioba,gdybohatermówi:„lekkipowiewprzeszedłpomojejtwarzy,włosyzjeżyłymisięnagłowie”(Hi
4,15)apamiętajmy,żemógłtobyćrówniedobrzeduch,demon,jakianioł.ZkoleiDrugaKsięgaMachabejskadaje
wymowneświadectwootym,żeprorokJeremiaszukazałsięweśniejednemuzżydowskichprzywódców(2Mch15,12-16).Ten
wątekrozwinęwdalszejczęściksiążki.
Jaktoująłpewienautor,bratIgnatiusMary,wskazówkirzucająceświatłonanaturęduchówmożemyzaczerpnąćzPisma
Świętego.Wiedzę,żeteistotypozbawionefizycznościciałaikościczerpiemyzŁk24,39.Otym,żemogąnawiązywać
kontaktzżywymi,świadcząustępyzMądrościSyracha(Syr46,20)orazzPierwszejKsięgiSamuela(1Sm28).Wiemyrównież,
żeprzynajmniejwniektórychokolicznościach„umarlimogąpowstaćzmartwych”zaprzyzwoleniemBożym(1Sm28).Biblia
naucza,żeniejestwykluczone,by„zmarliobjawilisięludziomnaziemi”(Mt27;1Sm28).Idąctymtropemrozumowania,
trzebastwierdzić,żezmarli,którzyznówpojawilisięnaziemi,mogą„stanąćwobliczużywychirozmawiaćznimi”(Łk16,27-
31;1Sm28).JakoświadczabratIgnatius,niejesttajemnicą,że„ludziezażyciaposiadajązdolnośćrównoczesnego
przebywaniawdwóchmiejscach(Ap17,3;21,10;2Kor12,2).Przecieżwiemy,żeduchymogąkontaktowaćsięzludźmi
poprzezsny,atakaformanawiedzeniawywołujewodbiorcykonkretną,fizycznąreakcję(Hi4,15)”.
TakiesamoprzekonaniewyrażaojciecF
.X.Schouppeautorsławnegodziełanoszącegotytuł
Czyściecwświetlelegend
iżywotówświętych
kiedypisze,że„duchyzmarłychczasamiukazująsiężywym”orazże„niesposóbniezgodzićsięztym
faktem.Duszecierpiącemękiczyśćcoweczęstoukazująsiężywym.Wzmiankiotakichzdarzeniachpojawiająsięwżywotach
świętych,jednaktakieprzeżyciamogąrównieżbyćudziałemogółuwiernych”.
OjciecSchouppecytujezaświętymTomaszemzAkwinu,że„niebezpodstawjestprzekonaniektóre
notabene
współgrazesłowamiświętych,dostępującychszczególnych,osobistychobjawieńżeczyściecpodzielonyjestnadwa
pokutnerejony.Większośćduszczyśćcowychtrafiadoczęści,którależywbezpośrednimsąsiedztwiepiekieł,natomiastrejon
drugiprzeznaczonyjestdlaprzypadkówwyjątkowychitoztegomiejscapochodząnawiedzającenasdusze”.
NaprzestrzeniwiekówpojawiałysięrównieżdoniesieniaonawiedzeniachprzezduchyprzybywającewprostzNieba.