Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
4
Wprowadzenie
podejśćosobiście,zmojejwłasnejperspektywy.Zatemksiążkazzałożenianie
jestobiektywnainigdytakąbyćniemiała.
Wtymnieformalnymmiejscuchciałbymzawrzećjeszczejedenelement,
któryniejestopisanywsamejksiążce.Motywemprzewodnimksiążki,jest
nlegendaludowa”mówiąca,żeautomatykajesttrudna.Niechtenlejtmotyw
stanowiośprzewodniąksiążki.RzymskisenatorMarekPorcjuszKaton(Katon
Starszy)każdeprzemówieniewSenacieRepublikiRzymskiejkończyłsłowami
CeterumcenseoCarthaginemessedelendam(łac.Apozatymsądzę,żeKarta-
ginęnależyzniszczyć).Tymsamymkażdyzesejówkończysięjednymzdaniem:
Jesteśmyinżynieramiautomatykaminiedlatego,żejesttołatwe,alewłaśnie
dlatego,żejesttotrudne.
Jednąztrudnościjestczasochłonnośćorazidącazniąwparzekoniecz-
nośćpodróżowaniawodległemiejsca.Tociągłedelegacjeibardzoczęstanie-
obecnośćwdomugenerujeogromne(naprawdęgigantyczne)wyzwanieprzed
życiemrodzinnymiprywatnym.Mogędobitniestwierdzić,żeniebyłbymtym
kimjestembezMojejŻonyiMojejRodziny.Niebyłołatwoidlanich,idla
mnie.DobrzepamiętamlądowanienaOkęciupowielotygodniowejnieobec-
nościiniepewnośćmojejdwuletniejcóreczkinamójwidok–ktotojestten
pan.Praktyczniekażdyzmoichznajomychautomatykówborykałsięztą
kwestią.Nieuwszystkichskończyłosiętoszczęśliwie.Dobrzepamiętamjed-
noznacznespojrzeniaMałżonkijednegozKolegówprzyktórymśzpowrotów
nalotnisku,poktórymtoKolegazrezygnowałzpracy.UinnegoAutomatyka
skończyłosiętorozwodem.Pamiętamrównieżkomentarzkilkuletniegosyna
Kolegi,którynamójwidokpowiedział,żemnienielubi,boprzezemniejego
Tatyniemawdomu.Otakichrzeczachmałoktomówi,aletakjest.Zatem
wtymmiejscuchciałemzłożyćpokłonyzarównomojejŻonieimoimNaj-
bliższym,jakiŻonom/Mężom,Partnerkom/PartneromiBliskimwszystkich
Inżynierów/InżynierekAutomatyków.
TodziękiWam!!!
OpróczpodziękowańdlanaszychDrugichPołówekchciałbymwspo-
mnieć,żeksiążkataniepowstałabybezwnikliwychuwagtychcojączytalii
komentowali.MojaŻonaRenataimojeobiecórkiAleksandraiJoannapilno-
wały,bytekstbyłczytelnydlanie-automatyka.
OstronęmerytorycznązadbałotrzechznanychmiŚwietnychInżynie-
rówAutomatyków(alfabetycznie):pp.WaldemarBratek,RobertJankowskii
PawełKalbarczyk.TakichdwóchjakWastrzechtoniemaanijednego2.
2AlanAlexanderMilne,„KubuśPuchatek”,tudzieżTytus,RomekiA’tomek
