Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozdział2.WejściedocywilizowanegoświataoMieszkoI
45
WnapisanymwpołowieIXw.utworzezatytułowanymConversioBogoariorum
etCarantanorumwystępujechrześcijaninIngo,któryzwykłbyłzapraszaćdo
siebiepogańskichmożnychSłowian.Następnieurządzałucztę,naktórejza-
siadaliznimprzyjednymstolewprawdzieniewolnicy,alechrześcijanie,na-
tomiastzaproszonymksiążętompogańskimkazałwynosićresztkizadrzwi,
„jakpsom”
44
.Zpoganamimożnabyłoutrzymywaćkontakty,jednakpozos-
tawalionipogardzanymibarbarzyńcami.Dziśpowiedzielibyśmy,żenienale-
żelidocywilizowanegoświata,którywówczaspokrywałsięwnaszejstrefie
zzasięgiemchrześcijaństwa.
MieszkostykałsięzcywilizowanąEuropą.Prowadzącpertraktacje,mu-
siałrozmawiaćzniemieckimimargrabiami,zksięciemCzechBolesławem,mo-
żenawetzsamymcesarzemOttonem.Niewątpliwiezauważyłinneobyczaje
panującewNiemczech,pewniezaimponowałamuzachodnioeuropejskakultu-
ra.Możemyprzypuścić,żezapragnąłstaćsiępodobnydoksiążątniemieckich.
OaspiracjachMieszkamimochodeminformujenasThietmar.Według
niegoMieszkonigdyniewchodziłwkożuchudoizby,wktórejprzebywał
margrabiaHodon,nigdyteżniesiadał,jeśliniezrobiłtegoprzednimnie-
mieckidostojnik
45
.ZapewnejednakMieszkiemniekierowałopoczucieniż-
szości,leczchciałonzachowaćsięzgodniezobcymimuobyczajami.Dlatego
naśladowałHodona.Zachowywałsięwięctakjakmyobecnie,gdynaprzy-
jęciupodadząnamnieznanąpotrawę,którejnieumiemyjeść.Patrzymywte-
dynainnychinaśladujemyichsposóbjedzenia.Nieprzejawiałnatomiast
Mieszkożadnejuniżonościwstosunkudomargrabiego.Gdydoszłomiędzy
nimidowojny,bezżadnychskrupułówrozbiłjegowojska.
Książępolańskiniewątpliwieporównywałto,cowidziałusiebie,
ztym,comógłzobaczyćwNiemczechczynawetwCzechach.Nammoże
sięwydawać,żeżnicebyłyniewielkie.Czechy,odniedawnachrześcijań-
skie,niewielezapewneżniłysięodziempolskich.wnieżówczesne
wschodnieczęściNiemiec,któreoglądaćMieszko,niedorównywały
rozwojemdalejnazachódpołonymkrajom.Możnanawetprzypuszczać,
żeobyczajepanówwschodnioniemieckichczymożnychczeskichwydawały
sięprowincjonalneludziomżyjącymbliżejcentrówówczesnegoświata.Mimo
towłaśnieowiCzesiiNiemcyreprezentowaliwobecMieszkaświatchrześ-
cijański,zpewnościąteżichsposóbżyciabyłodblaskiemkulturyZachodu.
Niewątpliwiewobecpoganprzejawialipogardęwiększąniżci,którzymiesz-
kaliwcentrachcywilizacyjnych.PorównywaćteżmusiałMieszkowspaniałość
kultuchrześcijańskiegozeznanymmuoddzieciństwarodzimymkultempo-
gańskim.Dostrzegał,żepogańskierytuałybyłybardzoskromnewporówna-
niuzchrześcijańskimi.Takżekamiennekościołyimponowałyswymwyglą-
44
G.Labuda,Ingo,w:SSSt.2,cz.2,s.265.
45
Thietmar,Kronika,tłum.M.Z.Jedlicki,Kraków2002,s.99.