Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Ztąświadomością,gdytylkoosiągnąłwiekmłodzieńczy,
udałsiędoLondynu,któryjawiłmusięwtedydwojako:jako
miejscedoszpikuzepsute,szareigwarne,orazjakosiedli-
skoniezliczonychspraw,tajemniciniebezpieczeństw,któ-
reteraz,jużodponadpiętnastulat,zpowodzeniemśledził
irozwiązywał.Szybkostałsięjednymznajlepszychśled-
czychwLondynieimimożenigdysięniechwaliłswoimi
osiągnięciami,klientówniebrakowało.Oczywiściezapłata
niestanowiładlaniegomotywacji,jakodziedzicbyłprze-
cieżmajętny,uznałjednak,żechcewyrobićsobiewłasną
drogędokariery,skorzystaćzpredyspozycji,jakietkwiły
wjegocharakterze,istaćsięjakbyniewidzialnym,przemie-
rzającymbrudneulicemiastaduchem,któryponadwszystko
cenisobieniezależnyisamotnytrybżycia.Choćjegopo-
stępowaniemogłobysięwydawaćniecomarzycielskieczy
idealistyczne,hrabianiebyłtypemsentymentalnym.Zra-
cjiobranegoprzezsiebiezawodustąpałtwardopoziemi,
byłpragmatyczny,ostrożnyiwnikliwy,anieustannykontakt
znierzadkoparszywąiprzewrotnąnaturączłowiekasprawił,
żestałsięcynicznyiszorstki.
Ludziomnieprzeszkadzałjegoniecoponuryipoważnycha-
rakter.Lubiligo.Choćnieczęstowidywanogonasalonach,
socjetaceniłajegointeligencjęibystryumysł,nierazzwracała
siędoniegozjakąś„naglącą”sprawą.Klasyśrednierównież
darzyłygoszacunkiem–byłarystokratą,któryniechełpiłsię
swoimrodowodem,pracowałitraktowałwszystkichjednako-
woisprawiedliwie,bezwzględunastatus.
6
