Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Cotaknascałychpożera.
KLYTAIMESTRAmilczy,zajętaofiarami.
CHÓR.
Zaśpiewaćchcęwamdzisiajotem,jakiznak
Walecznychpowiódłmężówwtenchwalebnyszlak
Dźwięcznejmipieśninieodmówiłbóg
Jakstałosię,żewładzcanapowietrznychdróg,
Możny,królewskiptak,
DwuberłejkazałmocyAchajów,bymłódź,
Zbrojnąwoszczepyiłuk,
Zebrawszy,Teukrówukróciłachuć;
Wodzomokrętówzabłyśliugóry
Orłowiedwaj,tenbiały,atenczarnopióry,
Postronieoszczepusiedli
Nawierchu,zajęczycyrozszarpanejjedli
Niedonoszonypłód!
Obiada!niechjęczylud,
Niechskargirozebrzmiąponure,
Leczdobroniechweźmiegórę!
*
DwoistąmyślAtrydówwidząc,mądrywróż
Wzabójcachzajęczycyujrzałwidmoburz
Itakie-ćwieszczewnetimsłowarzekł:
»Nadejdzieczas,gdzie,zniszczon,gródPryamalegi,
Gdziegopokryjekurz,
AMojrywamoddadzązdobycz,którądom
Długigromadziłwiek.
Bodajbytylkopomstybożejgrom
Niestrzaskałbicza,cosmagaćmaTroję.
NiechętnajestArtemisiotosięboję
Krwiożerczymptakom,cosiadły
I,trwożnązajęczycęrozszarpawszy,jadły
Niedonoszonypłód«.
Obiada!niechjęczylud,
Niechskargirozebrzmiąponure,