Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wówczasnatchnionywieszcz,
Bożegosłowastróż,
Poddałpodwodzówsąd
Lekarstwo,sroższeodburz:
»GniewArtemidyzwasszydzi
Towiem!
Trzebamuzadaćkres!«
Strasznyichprzejąłdreszcz,
BerłarzuciliAtrydzi
Oziem,
Zalanistrugąłez.
*
Zstarszegoksięciawargi
Spłynąłnaonczastengłos:
»Zboginiąpójdęwzatargi,
Gdyjejpodepcęrozkazy!
Leczzbrodniatobędzieiból,
Strasznepiętnokrwawejzmazy,
Jeśli,jakchcetegolos,
Ojcowskiejrękicios
Nakwiatmychpól,
Nacórkę,sprowadziskon.
Itujestzłoitam«.
Takrzeczetenzbożnykról.
»Leczczyżwasrzucićmam?
Byćzdrajcąbojowychprzymierzy?
Niechkrew
Ukoiburzęfal!
Niechtendziewiczyplon
Srogiegogniewuuśmierzy
Dziśgniew!
Tak,dobrze!ipłonyżal!«
*
Przedkoniecznościągdytakzegniekark,
Wduszysięjegowystępekzapłodni