Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1808
zWarszawy,d.14Nov:1808
KochanyMalo(a).Nawszystko,cotymipiszesz,niccinieodpiszę,tylkoabyś
sięzcałeysiłystarałnietylkootepieniądzecoŻółtowskiobiecałaleiowięcey
gdyżkaduczniemamprżyczynęsiębać,abyminieprżybrakło,apotymzenie-
równiepewnieyiestabycośbyłowzapasie.Pracuywięczusilnością,wmoich
interesachabądźprżekonanyomoieywdzięcznościktóreyprżyokazyinieomiesz-
kamcidaćdowody.Posyłamcipismo,którymkwituięSztrembleraz1000Tala-
row,któregoiednakmunieoddawayiakzaodebraniemodniegoWexlaassygno-
wanego,naktóregoztutayszychBankierów,natęzsummę,iktóryWexeltymitu
naypierwsząpocztąprżyslesz,używszyiednaknapoczcieostrożności,abynie
zginął,gdyżbymitoambarasunarobiło,amożebyizasobąpociągnęłozupełną
strateteysummy.Powiedzmemubratu,żemuniepiszęnatępocztę,gdyszsię
gotuięnadługilistdoniego.Prżypominaymemubratukuropatwydlemoiey
Babki,którychtumaprżysłać3lub4parycomiesiąc.Jegolistodebrałem.Intere-
samiiegosiętrudnię.
Atanazy1
ZaporadąmejBabkizaczynampisaćtendziennikzmocnympostano-
wieniem,żenigdygokomukolwiekniepokażę.Zamknąćwnimzamierzam
najróżniejszewrażenia,któremiduszęporuszą,zdarzenia,którejewywoła-
ją,wszystkowreszcie,codamipoznaćsamegosiebie.Powiadają,żetospo-
sóbpewnynamoichprzywarnaprawę.
(a)Neyman,ochmistrzumojegobrata.
____
___
___
___
___
1Listwrękopisiepopolsku.
65