Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WSTĘP
dlamającychpowstaćniebawempolskichwydawnictw.Gdytylko
zdołanojeuruchomić,periodykiiksiążkibyływchłanianecałkowi-
cie,czytane,rozpożyczanewzajemnie,komentowane.Przypomnij-
my,pierwszynumerUDziennikaŻołnierza”zostałwydanyprzez
10.BrygadęKawaleriiPancernejwoboziewSzkocji-29czerwca
1940,apierwszynumerlondyńskiegoUDziennikaPolskiego”ukazał
się12lipca1940rokujakooficjalnyorganMinisterstwaInformacji
iDokumentacjiemigracyjnegoRząduPolskiegowLondynie5.
Częśćpolskichtułaczy-zarównowojskowych,jakicywilów-
stanowiłainteligencjaprzyzwyczajonadoczytaniainiemogącasię
obejśćbezprasyiksiążek.AntoniBogusławskinałamachUDziennika
Polskiego”wyrażałszczerypodziwiuznaniefirmieKolinzawydawa-
nieklasyków,tekstówwowymczasienajbardziejpożądanych,oraz
UWiadomościomPolskim”zacałąkolumnęprzedrukówUnajcelniej-
szejprozyipoezji”6.ObokklasykiPolacybylirównieżzainteresowa-
niliteraturąwspółczesną,emigracyjną,opisującąostatniewydarze-
niailosywojenne.Zkrajemniebyłodostatecznejłączności,zresztą
Polskazostałaprzezokupantówniemieckichpozbawionarodzimych
wydawnictw,azalanaliteraturąniskiegolotu,agitacyjną,służącą
interesompropagandowym.Skromnyteżbyłdorobekpublikacyjny
polskiegopodziemia.Naturalniezatemreprezentacjępolskiegosło-
wadźwigałonaswychbarkach,bardziejniżkiedykolwiek,wychodź-
stwo.Autorzybyliliczniereprezentowani.Wsamymtylkowojsku
Bogusławskidoliczyłsięw1941rokuokołodwustuliteratówidzien-
nikarzy.Oczywiściewarunkipracyliterackiejipublicystycznejbyły
bardzotrudne-atmosferanerwowości,urządzaniesięwnieznanym
krajuutrudniałyskupieniesięnapracyliterackiej.Bogusławski,sam
będącliteratemipublicystą,zauważył,żeodpisaniaodrywałowojen-
neżycie,każdanowabomba,każdanowawiadomośćwdziennikach:
5
J.Chwastyk-Kowalczyk,Londyński„DziennikPolski”1940-1943,Kielce:Wy-
dawnictwoAkademiiŚwiętokrzyskiej,2005,s.27.
6
A.Bogusławski,Powieśćpolskanaemigracji,UDziennikPolski”[dalej:DP],
2.03.1941,nr198,s.3.
9