Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Będzieciemusielipoznaćjeszczewiele,wiele
rzeczy...Potylulatach...Korzystajciezmojejpomocy.
Dopókijeszczeżyję–dodałaciszejijakbyzlekkim
smutkiem,azarazpotemuśmiechnęłasięwesoło
izapytała:
–Przejdźciesięzemnąipowiedzcie–czegowam
dzisiajpotrzeba?
Poszlipowoliwzdłużbrzegu,aTompokrótce
przedstawiłproblem.Anuheazamyśliłasię.Znającjuż
niecoostatniąZiemiankę,astronauciniemieli
wątpliwości,żekontaktujesięonaprzezswójInterfejs
StandardowyzSystemem.Nieomylilisię,coAnuhea
potwierdziłasłowami:
–Sprawdziłam,cotrzebaiwydałamodpowiednie
dyspozycje.Przejrzyjcieplan–zaczęłazdanieinagle
zorientowałasię,żeprzybysze,nieposiadającInterfejsu
Standardowego,niesąwstanieujrzećwswoich
umysłachobrazu,któryprzywołałazsieci.Przykucnęła
więcipalcemzaczęłanamokrympiaskurysowaćplan
okolicy.Byłzdumiewającodokładny,więckolejnyraz
objaśniła:
–TojestwłaśniemocInterfejsuStandardowego.
Systemgenerujeobraziprzesyłagowprostdomojego
mózgu.Tamłączysięonztym,cowidzę.Wrezultacie
plannakładasięnawidzianyprzezemnieobraztego
piaskunaplaży.Poprostu–odrysowujępalcemlinie,
któreInterfejsmiprzekazał.Popatrzcie–jesteśmytu.
Zrobiłapalcemmałydołekwpiasku,apóźniej
pokazaładużyprostokąt,mówiąc: