Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Tak,zrobiłsięstraszniemałomównyizamkniętyw
sobie.
Zauważyłam.Nawetpodejrzewałam,żemaciejakieś
problemy…
AleżskądzaprzeczyłastanowczoDorota.Wszystko
jestwnajlepszymporządku.Toznaczypozatymijego
nastrojami.Myślałam,żemożechodziokłopotywfirmie,
aleskorotynicniewiesz…
Aniapokręciłagłową.
Wzeszłymmiesiącuodnotowaliśmyrekordowe
dochody.Trudnotochybauznaćzapowóddo
zmartwienia?
Notak…
Tomożeonsięjednakzastanawianad
oświadczynami?
Dorotawestchnęła.
Mamnadzieję…
Adamrzeczywiściesięzastanawiał,alenadczymś
zupełnieinnym.Przyszłomubowiemdogłowy,
żepoślubieZbyszkajegożycieteżsięzmieni.Przyjaciel
niebędziejużrozrywkowymkawalerem,ponieważ
przybędziemuobowiązkówzwiązanychzposiadaniem
rodziny.Wrezultacieskończąsięwspólnewypady
napiwoinamecze.Nigdyniewróciokresbeztroskiej
swobodywynikającejzbrakuzobowiązań.Zawszebędzie
musiałliczyćsięztym,żeZbyszekpostawinapierwszym
miejscużonęidziecko,adlaniegozabrakniemuczasu.
Icoonwtedyzrobi?Zacznieszukaćinnegokumpla?
PrzecieżniktinnyniezastąpimuZbyszka,zwłaszcza