Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
17
MichałLarek
Przeciwkrytyce!
1.Takwestiapadłazupełnieprzypadkowo.UmówiliśmysięnaspotkaniezJe-
rzymRadziwiłowiczem,żebypogadaćoGlinie,serialukryminalnym,którynas(Je-
rzegoBorowczykaimnie)naprawdęzachwycił.NastolejednakleżałaksiążkaRené
Girardaoszekspirowskimteatrzezazdrości.Wpewnymmomencie,poprzedyskuto-
waniutelewizyjnegowidowiska,zagadnęliśmyrozmówcęokrytykęliteracką.Aktor,
niebylejakiprzecieżintelektualista,wodpowiedziwzruszyłtylkoramionamiirzu-
cił,żetonicciekawego.BAntropologianaprzykładdodałjaknajbardziej,cho-
ciażbytekstyGirarda,alezkrytykiliterackiejnicniewynika”.Mniejwięcejtakie
byłyjegosłowa.PoczułemwtedyBdelikatneukłuciewsercu”,byłemwówczaskry-
tykiemliterackim,więcprzejąłemsięowąbezceremonialną,szczerąopinią.Pospot-
kaniudużootymmyślałem.
Nie,niebyłemoburzony,raczejzaintrygowany.Dlaczegoontaktwierdzi?Dla-
czegonieceniwiedzykrytycznoliterackiej?Czymarację?Wrazzupływemczasu
pytańprzybywało.Kimjestkrytykliteracki?Dlakogoonpisze?Czyjestpotrzebny?
Wiruswątpliwościnadobrezainstalowałsięwmoimumyśle.Czywiedzaprodu-
kowanaprzezkrytykówliterackichjestpożyteczna,sensowna,atrakcyjna?Coto
wogólezawiedzajest?Czemusłuży?Dlaczegoniktnasnieczyta,niktniepłaciza
robotę,niktniekupujenaszychpism,książek,nierozumienaszychdylematów,gus-
tów,wyborów?Zaczęłymisięprzypominaćnajrozmaitszeemocjonalnewypowiedzi
pisarzy,zktórychwyłaniałsięportretkrytykajakojakiejśpiekielnejfigury,burzącej
spokójduchanormalnymludziom,psującejzabawęczytelnikom,niekiedynawet
gardzącejtwórcamiiichtekstami.Dotejporytraktowałemtegorodzajugłosyjako
przejawniezrozumienia,wyrazfrustracji,nicnieznaczącyszum,alepodwpływem
rozmowyzRadziwiłowiczemzacząłemzmieniaćswojąoptykęiwzwiązkuztym
postanowiłempodejśćpoważniedotejkrytykirozumukrytycznoliterackiego,
oznajmiającej,mniejlubbardziejdobitnie,żedystrybuowanyprzezeńdyskursjest
dyskursempodejrzanym,nieludzkim,złym.
Rozmowazaktorem,któryprzecieżjestteżwnikliwymczytelnikiem,cenio-
nymtłumaczem,odbyłasięw2010roku.Dzisiajmamy2015rok.Przeztenczas,
bardzopracowityzresztą,przekonałemsię,żekrytykaliterackajestjednym
znajmniejatrakcyjnychsposobówkomunikowaniasięzeświatemli-
teratury,żepisarskafobiaantykrytyczna,miewajednakczęstouzasadnienie.Co
tukryć?Odnoszęcorazsilniejszewrażenie,żekrytykaliterackatotakainteligencka
gra,szalenieautoteliczna,podszytaarystokratycznąniechęciądoświatazewnętrz-
nego,możeteżnaznaczonajakimśresentymentem,któramaniewielewspólnego
zegzystencjątwórców,ichwarsztatempracyirzeczywistymilosamipisanychprzez
nichksiążek.
2.Wniniejszymszkicu,którypiszęwbiegu,spróbujęprzedstawićpokrótce
kilkaprzyczyn,dlaktórychstraciłemsercedotegozawodu.
Popierwszezatem,chodzimioszalonąrozbieżnośćpomiędzypotrzebamiBnie-
profesjonalnych”czytelnikówakrytycznoliterackąofertą.Wiedza,którądostarczają
wswoichtekstachBprofesjonaliści”,jestzazwyczajcałkowicienieprzydatnaBama-
torom”.Doświadczenialekturowetychpierwszychmająsięnijakdotychdrugich,