Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
15
Lódzjaguara
Zolizwolniłsanyiego
chociażcałafamiliasanyiego
odwiosnydojesienigrabiłaunich
liścieigliwieszyszki
zolizwolniłsanyiego
ponieważtenzapomocąsanekpróbował
zeskrobaćlódznowiutkiegojaguara
któryjestteraz-kpiąsobie
zzoliego-wpaskijakzebra.
Gdzieś
nadadriatykiem
Wpeszteńskimpałacusztukipewien
gimnazjalistazpannonhalma
podszedłdomojejcórkilei
ispytałtotyjesteś
córkąottó
kiwnęłagłową
awtedychłopakwyrecytował
swójulubionywierszktórynapisałemolei
kiedymiałatrzy-czterylata:
gdzieśnadadriatykiemzerka
zzawielkiejpalmy
naalbańskiegocukiernikawbiałymfartuchu
jakmamsięzachowaćwtakiejsytuacji
spytałamojacórkalea
powinnaśdaćmucałusaodparłem
dlaczegoburknęłamojacórkalea
czydlategożezgołąpupąobserwujęzzapalmy
małegoalbańczykazcukierni
takpowiedziałemdlatego.
Kakojedjed
Bosnarkotykowyzczarnogóry
którypoddałsię
gdzieśwamerycepołudniowej
aledobelgradu
przyjechałjużzdubaju
wprzerwiepierwszejrozprawysądowej
zmierzapodeskortąwstronęswoichkrewnych
-odziwo-iniemożesięjużdoczekać
żebydonichzagadać
Kakojedjed?
StaradimaliPrle?
Jelsteprodalikonjaonog–dobarjebio?
tymczaseminnikrewni
wymieniająuwagi
Vidi,molimte,kakvecipeleima.
IuPljevljimajebioodstila.
jateżzauważyłem
żewysocyczarnogórcywszyscyoni
nosząwytwornewłoskiebuty
imająchódlżejszy
niżbysięmożnaspodziewać
poichmasywnychsylwetkach
napomknąłemotym
przyjacielowizczarnogóry
onteżjestwysokiimachódgangstera
maszracjępowiedział
kiedypierwszyrazzszedłemzgór
teżusłyszałemodmamy
ubraniemożeszmiećjakiebądź
alebuty
niechzawszebłyszcząsynku
podestostatniegopucybutawBelgradzie
toemocjonującyteatrzyk
wysokoniczymnalovćeniezasiadajątamgłównie
czarnogórcy
kryjąsięzarozpostartągazetą
chociażpowiadaprzyjacielmytutaj
bezpudłarozpoznajemysiępobutach.
