Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozdział1
Trudnypoczątek–Negombo
ZaczynampodróżnaSriLance,wNegombo.Iodrazuzprzygodami.Jadotarłam,
mójbagażnie.Żetakbędzie,miałamprzypuszczeniegraniczącezpewnościąjużw
Monachium.Jeżelibowiemmamgodzinęnaprzesiadkę,asamolotzKrakowaprzylatujez
półgodzinnymopóźnieniemiwpadamdokolejnegosamolotujużpozakończeniuboardingu,
tonawetwnajśmielszychmarzeniachniemogęsięspodziewać,żesłużbylotniskowezdążą
przewieźćmójbagażzsamolotudosamolotu.Irzeczywiście,nalotniskuwNegombozostaję
odszukanaprzytaśmiebagażowejprzezpracownikakomórkinbagażzaginiony”i
poinformowana,żeniemamcoczekać,ażwszystkiewalizysiępojawią,bomojejtorbyna
pewnoniebędzie.Potemmuszęwypełnićformularz,niebezpewnychproblemów.
Problememjestto,żeniemogępodaćadresuhotelu,doktóregomajądostarczyćmój
dobytek.Aniemogę,bowostatniejchwiliprzedwylotemdokonanąwcześniejrezerwację
hotelowązerwałam.Zazwyczajrezerwujępierwszynoclegwkraju,doktóregosięwybieram,
itaksamozrobiłamtymrazem,tylkożepodanywpotwierdzeniurezerwacjiadreshotelunie
byłjednoznacznyanispójnyzmapą.Ojegouściśleniezwróciłamsięzarównodohotelu,jaki
doadministratorówstronyinternetowej,przezktórąhotelzarezerwowałam.Wobecbraku
odzewuwostatniejchwilirezerwacjęodwołałam,aniezdążyłamjużdokonaćnowej.
Ponieważjednakznajdowaniehotelupoprzyjeździedodanejmiejscowościniejestmiobce,
bezobawwsiadłamdosamolotu.
Umawiamsięzpanemurzędnikiem,żeprześlęmuSMSzadresemhotelu,który
znajdęnatępierwsząnoc,panprzystajenatoibezzbędnegoobciążeniajadędocentrum
Negombo.Szybkoznajdujępensjonatbliskodworcaautobusowego,wysyłampanujegoadres
imuszęzrewidowaćmojeplany.Niemogęniepamiętać,żekilkalatwcześniejwSanto
DomingonaDominikanieczekałamnabagaż
pięćdni.
WNegomboniemanicnadzwyczajnego
do
zwiedzania.
Większość
podróżników
zatrzymujesiętutajpokilkunastogodzinnym
locie,żebyodpocząćprzeddalsząpodróżą,
ewentualnierobisobiejedno-lubkilkudniowy
holidayposkończonymzwiedzaniuwyspy.Plaża
8
