Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
doniej,uroczydomekletniskowywogrodzie(gdzie
wprzyszłymrokumieliwypićherbatę),naprawdęuroczy
do​meklet​ni​skowy,po​mie​ściłbytu​zinosób.
Emmaprzezjakiśczasfaktyczniebyłarozbawionainie
myślałanadbezpośredniąprzyczynąfascynacjiHarriet
Martinami.Jednakgdyudałojejsiępoznaćlepiej
rodzinę,góręwzięłyinneuczucia.Źlezrozumiałacałą
sytuację,myśląc,matka,córka,synisynowa
mieszkaliwszyscyrazem.Gdyokazałosię,pan
MartinoktórymHarriettakżewspominałaiktórego
dobroćwidocznąwuczynkachwychwalała
tomężczyznasamotnyiniemawcależony,żadnej
młodejpaniMartinprzyboku,Emmazaczęła
podejrzewać,żenajejbiednąprzyjaciółkęczyha
niebezpieczeństwo.PanMartinokazałjejgościnność
iuprzejmośćjeśliwięcEmmaniezatroszczysię
oHarrietodpowiednio,dziewczynamożewpaśćwjego
si​dła.
Uważniezaczęławypytywaćoróżnesprawy.
SpecjalnienaprowadziłaHarrietnarozmowyopanu
Martinie,cojejtowarzyszcebyłowyraźniemiłe.Zchęcią
opowiadałaospacerachwświetleksiężycaizabawnych,
urządzanychwieczoremgrach.Długorozprawiałaojego
pogodnejnaturzeiuczynności.Pewnegodniaprzeszedł
trzymile,byzdobyćdlaniejorzechywłoskie,
apowiedziałajedynie,żebardzojelubi.Wewszystkim
innymwykazywałsięrównąuczynnością.Raz
przyprowadziłdobawialnisynamężczyzny,który
wypasałimowce,żebyzaśpiewałdlaHarriet.Harriet
bardzolubiłaśpiew,apanMartinniemiałdotego
talentu.Wierzyłaszczerzewbystrośćjegoumysłu
izrozumieniekażdejmożliwejrzeczy.Miałbardzo
pokaźnątrzodęigdyHarrietunichprzebywała,sprzedał
więcejwełnyniżktokolwiekinnywewsi.Była
przekonana,żekażdymówiłonimdobrze.Jegomatka