Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
potrafionoznaleźćzadowalającejodpowiedzi.Istotamoru
pozostawałaniewidocznainieuchwytna,copowodowało,
żewobectakiegozagrożenialudzieczulisięzagubieni
niewiedzieli,jaksięprzednimuchronićijak
muprzeciwdziałać.Ratunkiemwydawałysięjedynie
modlitwaiucieczkazmiejsc„zapowietrzonych”.Nie
każdymógłjednakuciekaćmedycy,atakżeduchowni
pełniącyposługęwśródchorychstaralisięwięcuchwycić
na​turęmo​ro​wegopo​wie​trza,zde​fi​nio​waćjeiroz​po​znać.
Najstarszeokreśleniamorumówiłyopowietrzu
zepsutymizjadliwym.Wrazzrozwojemwiedzy
medycznejuległyonepewnymmodyfikacjom,jednak
najczęściejprzyczynymoruupatrywanowzjadliwym,
ostrym,żrącymczyteżtrującympowietrzu.Byłoono
bardzoprzenikliwe,askutkijegowdychaniagwałtowne.
Zaczynnikrażącyuznawanorodzajnieuchwytnej„mgły
gęstej”,„zaduch”,„jadowitąparę”czyteż„wapory”.
Morowepowietrzeopisywanorównieżjakopotężną
ognistągorączkę,mającąwsobiejad,którymjak
piorunemprzenikaciałazarażanietylkogłowę,serce,
wątrobę,aleiwszystkieinneczłonki,wreszciezabija.
ZkoleiPiotrUmiastowski,autorjednego
zszesnastowiecznychtraktatówomorze,zwracałuwagę
nadużązaraźliwośćiśmiertelnośćorazłatwe
rozprzestrzenianiesięchorobymorowej,któramogła
tra​pićwielekra​jów,kró​lestw,księstw.
Medycypodkreślaliskutkidziałaniamorowego
powietrzanaludzi,wymieniając,wmiarępostępów
wiedzy,corazbardziejsubtelnestrukturyimechanizmy
ludzkiegoorganizmuniszczoneprzezzarazę.Według
RuffusazWelca(1588)mórjestniemocą,która
obejmujeserceigłowę,płuca,wątrobęiinneczęściciała,
takżeczłowiekczujezmęczenieipalącyogień,stajesię
otępiały,bezrozumny,ajeśliniedoczekasiępomocy,„na
ostatekumarły”.NatomiastJanNepomucenLucy(1750–
1786),profesorAkademiiKrakowskiej,wdysertacji(1775)