Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
indywidualnymlosieiprzyjąćpostawępoczęścizobiektywizowaną,
aprzynajmniejtegopróbować),zdrugiejumiejętnośćprzeżycia
spotkaniazprawdziwymdziełemsztuki,czyliprzyjęciapostawy
kontemplacji,którapozwalapoprzezskupieniesięnawartościach
estetycznychdziełaijegowielkościartystycznejzapomniećnachwilę
owłasnymcierpieniuisłabościach,oniespełnialnychpożądaniach
isileinstynktów.Jednaidrugaodpowiedźnairracjonalneźródłazła,
tkwiącaimmanentniewświecie,niosłazesobąznamiona
subiektywizmuitymczasowości.Jeślitedwiewskazaneścieżkidawały
nadziejęocalenia,pierwszawywiedzionazromantycznego
pojmowaniachrześcijaństwa,drugazfilozofiiWschodu,tozarazem
zbolesnymprzeświadczeniemonieuchronnympiętnieocalenia
wyłącznienachwilę.WładysławTatarkiewicz,opisująctedwiedrogi
wiodącenietylekuwyzwoleniu,ilekutymczasowejwistocieuldze
wcierpieniu,niezwykletrafnienazwałjepaliatywami.
Powiedzieliśmy,żeArturSchopenhauerniecenispecjalnie
wczłowiekuintelektu,zaśzłumoralnemuoddawałwświecie
pierwszeństwo.Wjegolicznychpracachpublikowanychpośmierci
odnalezionomałą,niedokończonązapewnerozprawę,która
narozważaniaoczłowiekuijegoprzyrodzonymcharakterzerzuca
ciekaweświatło,odsłaniajączarazemmechanizmyludzkiego
zachowania,któreprzekraczająwszelkiekulturoweczyjęzykowe
bariery.Jesttopracapoświęconaerystyce,czyliwywiedzionej
zfilozofiistarożytnejsztuceprowadzeniasporów,czyteż,jak
toskrótowowpewnymprzypisienazywasamfilozof:sztuceosiągania
celu,którybrzmimiećzawszerację.
Abypowiedziećparęsłówotymniezwyklepożytecznymdziełku,
niemożemynieprzywołaćpokrótcedwóchpojęć,któreautorumieścił
woryginalnymtytule,abezktórychdalszerozważanianiebyłyby
wpełniuzasadnione,amożeizrozumiałe.to„dialektyka”
i„erystyka”.Dialektyka,termin,którydofilozofiiwprowadziłZenon