Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
POWIEŚĆKRYMINALNAJAKOŚWIADECTWOANTROPOLOGICZNE
godnyobiektobserwacjiantropologicznych,któratakżejest
niczyminnym—niezapominajmyotym—jakpraktyką
kulturową.
Ujmująctojeszczeinaczej:powieśćkryminalnatoopo-
wieśćopraktykach(uwiarygodniającychświatprzedstawiony)
zanurzonychwżywioleliteratury—wpisaniuiczytaniu.
WwieluprzypadkachdokryminałustosujesięformułęJosepha
Natolegodotyczącąteoriiliteratury:mówimyodyskursach,
którestająsiękrytykąkulturową,bowieminterpretująinne
dyskursy.Podobnieteżantropologiakorzystazmetafory
—owegoDtak–jak”—śledztwakulturowegobądźspołeczne-
go.Tosprzężeniezwrotnedwóchdyskursówniechajbędzie
jeszczejednymuzasadnieniem,dlaczegopowieśćkryminal-
namożebyćświadectwemantropologicznym,zwłaszczagdy:
Wnaukachspołecznych,przynajmniejwtych,któreroz-
stałysięzredukcjonistycznąkoncepcjąswegoprzedmio-
tu,analogiewcorazmniejszymstopniupochodzązdzia-
łańfizycznych,wcorazwiększymnatomiastztwórczości
kulturalnej—zteatru,malarstwa,gramatyki,literatury,pra-
wa,zabawy211
Świadomośćgatunkowegozamętulubzmąceniaspra-
wia,żewielubadaczyliteraturykryminalnejrezygnuje—znów
kłaniająsięanalogiezantropologiąorazkłopotamizokreśle-
niem,czymjestkultura—zdefiniowaniaprzedmiotuswoich
zainteresowań,poprzestającnaintuicyjnymuchwyceniuoczy-
wistościkryminału.Wszelako,mimotychproblemów,warto
wskazaćnakilkapropozycjigenologicznegouporządkowania
literaturykryminalnej.
21
Tamże,s.117.
30-31