Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WSTĘP
Powieśćkryminalna
jakoświadectwo
antropologiczne
ZacznijmyodKrólowej.
WpowieściAgathyChristieMorderstwoodbędziesię...
napoczątkurozdziałutrzeciego,gdygościezwabienidziw-
nymanonsemgazetowymzapowiadającymzbrodnięza-
czynająsięschodzićdodomupannyBlacklock,czytamy:
Byłytamdwakominki,achociażwżadnymznichnie
płonąłogień,wsaloniepanowałoprzyjemneciepło1
—O!Centralneogrzewaniedziała—powiedział
Patryk1
Panidomuprzytaknęłaskinieniemgłowy1
—Ostatniobyłotakmglistoideszczowo1Wcałym
domuczućwilgoć1KazałamEvansowinapalić,zanimpo-
szedłdodomu1
—Acozbezcennymkoksem?—zapytałdrwiąco
młodyczłowiek11
1
A.Christie,Morderstwoodbędziesię...,przeł.T.J.Dehnel,Warszawa:Pró-
szyńskiiS-ka2005,s.20.
8-9