Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Ewangeliazbawienia.Polskalewicachrześcijańska,tomII
Jednotylkomająprawo:Cotobieniemiło,tegodrugiemunieczyń,cochcesz,abytobieczyniono
—czyńdrugiemu.Niekłócąsięjednak,nieprzeklinająsię,pracysobieniezabierają,niepotrze-
bujążadnychsądów,bowybranistarsisąsiedzirozstrzygająsporyjakojcowiemiędzydziećmi.
Pracowityrolnikpilnującgruntu,poczciwyrzemieślnik—warsztatu,rzetelnykupiec
—sklepu,sumiennynauczyciel—szkoły,prawdziwieuczony—oświecenianarodowego,składali
wszyscywesołą,szczęśliwąrodzinę,którejczłonkowie,jakpszczoływuludlaogólnegodobra
pracując,znajdujądlasiebiewygodę,pomyślność,rozkosz,znajdująprawdziwyraj.
Powiedzieliśmywyżej,żewielukrólówipanówpouciekałozkraju,gdzieichzanajwiększych
nieprzyjaciółuważano.Przybylioninanasząziemię,tęnamwydarli;pańszczyznyidarmochy,
podatkiiczynsze,dziesięcinyidaninypoustanawiali.Azapomocąnassamychwydzierająnam
pracęidzieci,zapomocąnassamychzmuszająnasdoodrabianiaiopłacanianiesprawiedliwych
narzutów,zapomocąnassamychbijąnasijakbydłozaprzedająjedendrugiemu,zapomocąnas
samychmęcząizabijająnas.Takjest,bracia!Królowieipanowiezapomocąnassamychwyrządzają
namnajwiększąkrzywdę,sąprzyczynąnaszejnędzyicierpienia.Możenierozumiecie,jakim
tosposobemkrólowieipanowiezapomocąnassamychuciskająnas?Uważajcie,powiemwam.
Jedenwłościanin,któremużonawnocyzachorowała,niewyszedłnapańszczyznę.Ekonom
ośniadannejgodzinieprzypędziłgobatemnapole,gdzieinniorali,zwołałchłopówirozkazał,
abypóźnoprzybywającegonapańszczyznęprzytrzymali,imiałmuwyliczyć10batów.Nieszczę-
śliwyczłowiekprosisięipowiada,iżwyjśćniemógł,bomużonazachorowała,iniemiałcojeść.
Ekonomnicnatonieuważa.Każetrzymać...Porwaligosąsiedzi,położylinaziemi,trzymali,
aekonom10batówwyliczyłipańszczyznynieprzyjął.
Rozważcież,bracia,czyówwłościaninzasłużyłnatakwielkąkarę?...Jeżelisprawiedliwy-
mijesteście,powiecie:Niezasłużyłnażadnąkarę.Apocóżgodrudzytrzymalipodbatami?
Dlaczegóżdopomagaliniewinnegobliźniegoswegokatować?...Czyżbyimmiłobyło,gdyby
ichtakniewinniebito?Ekonombyłbyniebiłnieszczęśliwegoczłowieka,gdybygobylidrudzy
nietrzymali,byłbysięnawetniezamierzył,gdybywiedział,żeinniniewinnegosąsiadaswego,
jakpowinni,bronićbędą.
Panowieikrólowienakazująpodatki,urzędnicyiburmistrzetakowepowiększająiwybierają,
amieszczanieirzemieślnicywmilczeniuskładają,bowiedzą,żeżołnierze,pochodzącyzchłopów
imieszczan,dotegoichprzymuszą.Czyżbybiednyrzemieślnikpłaciłprocederowe,gdybywie-
dział,żeżołnierz–rzemieślnikprzymuszaćgoniebędzie?—Owszem,jakpowinien,bronićbędzie?
Starsioficerowieniedadzążołnierzowichleba,niewypłacążołdu,biednyżołnierzwoligłód
izimnoznosićniżsięupominaćoto,comaodswoichbracilubkrewnych,bowie,żezatokażą
gosrodzebić,ajegorównienieszczęśliwijakonkoledzy,zamiastgobronić,jakpowinni,bić
będą,niezważając,żezatogobiją,iżdlanichchciałdobrzezrobić.
Chcąktóregozwaskatować,obdzierać—zakieliszekśmierdzącejgorzałkilubdlapodłego
pochlebieniasiętrzymaciebiednegopodbatami,gotowiściegozkoszuliobedrzeć,zabićnawet;
54