Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Tobyłonareszciewyzwanie,jakiegopotrzebowałam.
Aznalezieniesięwroliautorytetubardzomiodpowiadało.
Dziśpoprowadziszpierwszezajęcia.Dziewczynajestkompletnie
zielona.Dopierootrzymałamoc,amatkaniczegojejnieprzekazała.
Nigdynierozumiałamtaklekceważącegopodejściadojasnowidzenia.
Nasabaciekilkakrotniepodejmowałamtematodbieraniamocyosobom
otakiejpostawie.
Jużdziś?
Chcesz,żebymcitowarzyszyła?Chętniesłużępomocą.
Tocałkowiciezbyteczne.Poradzęsobie.Zastanawiamsiętylko,
jaksięubrać.
Żenujące…wzniosławgóręoczyiwyszła.
Wyskoczyłamzłóżka,czułam,żewstąpiławemnienowaenergia.
Założyłamczarnejeansyzdziuraminacałejdługości,bluzkę
zmotywempajęczejsiecizzamaszystymirękawamiidekoltem
naplecacheksponującymtatuaż,któregowidokzawszeprzyprawiał
Eleęopalpitacjęserca.Nieznosiłamojegoekstrawaganckiegostylu.
Samabyłaorędowniczkąnoszeniawokresiemiędzysabatamiprostych
tunik,jednakjaniedałamzsiebiezrobićjejklona.Moje,sięgające
pasa,czarnedredytraktowałapoczątkowojakowyraznastoletniego
buntu,jednakpokilkulatachwalkizwiatrakamiodpuściłaiprosiła
tylko,żebymjezwiązywała.
Masztakiepięknezieloneoczy.Pococitenmocnymakijaż?
Wzruszałamramionamiimalowałamsięjakzwykle.
Naciemnowiśniowąszminkęjużniereagowała.
Dziewczyna,którąmiałamuczyć,wyglądałanamojąrówieśniczkę.
Jejtwarzbyłabardzodelikatna,niewinna.Sprawiaławrażenie
eterycznejistoty,niegotowejnato,comiałospotkać.Miałaproste
blondwłosy,awpoliczkachdelikatnedołeczkiuwydatniającesięprzy
uśmiechu.Gdymniezobaczyła,całajejsylwetkaniecozesztywniała,