Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WSTĘP
9
zumieniu,żebłądpierwszegorodzajujestgroźniejszyod
drugiego.
Takczyinaczej,lozoaniespełniawskazanegokompletu
warunkówidlategoniejestnauką.Nieznaczyto,żeniema
znaukąnicwspólnego.Kantpowiedział:Dwkażdympozna-
niutylejestnauki,ilejestwnimmatematyki”.Analogicznie
możnarzec:wewszelkiejfilozofiitylejestnauki,
ilejestwniejlogiki.Czystalogikastanowijedyną
naukowąkomponentęlozoi;resztajestotylenaukowa,
oilesiędoniejzbliża:immniejlogiki,tymmniejnauki.
Jednakżelogikatoniesąformalnerachunki.Logikato
jestczystośćmyślenia.Formalizacjajesttylkopomocą,
podobniejakzwięzłośćstyluiprostotawyrazu.Łącznie
wszystkieonesłużąjasnościmyśli,ataprawdzie.Przed-
kładanewtymtomietekstypowstawałyprzezlata,alestałe
byłownichdążeniedoowejlogicznejczystości.Wittgenstein
rzekł:Dcosięwogóledapowiedzieć,dasięjasnopowiedzieć”.
Takjestistotnie,tylkotrudnotozrobić;częstowymagato
niewiarygodnegonakładupracy,aitakrezultatokazujesię
potemmizerny.Czytelnikosądzi,naileautorowiudałosię
zbliżyćdowłasnegoideału.
Pragnęwyrazićwtymmiejscuwdzięcznośćcieniomswych
mistrzówinauczycieli,którzypomoglimiznaleźćwlozo-
iwłasnądrogę.Bylinimi-nażnesposoby-Tadeusz
Czeżowski,HenrykElzenberg,RomanSuszkoiTadeusz
Szczurkiewicz.Głębokozobowiązanyczujęsięteżwobec
AdamaSchaffa,zaktóregosprawąznalazłemsięw1963r.
naUniwersytecieWarszawskim.Muszęwreszciewspomnieć,
żewielkiejinieocenionejpomocywnadaniutejksiążceosta-
tecznegokształtuudzieliłamiPanimgr.ElżbietaOlender-
-Dmowska.
ZazgodąPaniProfesorJaninyKotarbińskiejdołączam
wybraneprzezemnieswegoczasufragmentypismTadeusza
Kotarbińskiego.Ufam,żedająonedostatecznieplastyczny
obraztejpotężnejosobowościnaukowej,dziśczęstozapo-
minanej,astanowiącejprzecieżsymbolwielkościpolskiej
lozoiXXwiekuijejusilnegodążeniadopojęciowegoładu.
Ta-jaktookreślał-Dtendencjajasnościowa”jestdziś
wodpływie.Samtozresztąprzewidział,itozdumiewająco