Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
34
JolantaZdybel,LechZdybel
Ówstanpostulowanyjestrezultatemwielozakresowegoiwielopo-
ziomowegoujęciaproblemu(...)”57.
Rozwijającpowyższespostrzeżenia,możnapójśćniecodalejiza-
proponowaćtakierozumienieterminu„filozofiapolityczna”,zgod-
niezktórymoznaczałbyontylkotenszczególnyprzypadekuprawia-
niafilozofiipolityki,gdziewznacznym(istotnym,dominującym)
stopniudajeosobieznaćaspektnormatywny(postulatywny,ocenia-
jącyitp.),zaśaspektteoretycznyodgrywarolędrugoplanową(nie-
kiedynawet„służebnąwobectegopierwszego).Innymisłowy,ter-
min„filozofiapolityki”otrzymujeszerszyzakresznaczeniowy,zaś
„filozofiapolityczna”węższy.Wzwiązkuztymoilekażdafilozofia
politycznabyłabyfilozofiąpolityki,otylenieokażdejfilozofiipo-
litykimożnabypowiadać,żejesttakpoprostufilozofiąpolityczną.
Ostatecznieniniejszapropozycjaodwołujesiętakżedozałoże-
nia(zgodnegochoćbyzteoriąwzględnościjęzykowejSapira–Whor-
fa),żekonkretnyjęzykzawsze„znaczeniowociśnie”cośpodsuwa
isugeruje,wymuszajakieśokreślonekonotowanie.Wtymprzypad-
kuoczywiścieoileautorówtejpropozycjiintuicjawtymwzglę-
dzieniezawodzipolskieokreślenie„(filozofia)polityczna”zdaje
sięsilniesugerować,żechodziwnimoaspektoceniający(norma-
tywny,wręczimperatywny)względempolityki,zaśsamookreślenie
„(filozofia)polityki”bezpośredniotakiejsupozycjiniewnosi.
Właśnietaspecyficznadwu-
aspektowośćinteresującejnas
dyscypliny(oddawanawpowyż-
„(...)normatywnalozoapoli-
tykijestzzałożenialozoąpo-
szychdwóchterminach)jest
lityczną,czylilozoązaanga-
wprostpodkreślanaprzezBar-
żowanąwsamąsferępolityki,
baręMarkiewicz,którastwier-
zaangażowanąwjejocenę”.
dza:„Niemożnaprzytymnie
zauważyć,żenormatywnafilo-
zofiapolitykijestzzałożeniafilozofiąpolityczną,czylifilozofiąza-
angażowanąwsamąsferępolityki,zaangażowanąwjejocenę58.
57M.Szyszkowska,Filozofiapolityki,filozofiaprawa,filozofiatwórczości,op.cit.,s.7.
58B.Markiewicz,Komupotrzebnajestdzisiajfilozofiapolityki?,s.55-56wniniej-
szymtomie.