Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1.Wi​dze​niedo​ku​men​ta​cyj​ne
Codzienniedajeosobieznaćnieodpartapotrzebazapanowania
wprocesiereprodukcji,czyraczejodzwierciedlenia,nad
przed​mio​temzjaknaj​więk​szejbli​sko​ści.
Wal​terBen​ja​min,19361
Chodziodrobnostki:znajomawysyłaesemesazamiast
zadzwonićdodrzwi,wautobusieludziewpatrzeni
wtelefony,aniewgazety.Chodziteżosprawy
poważne:ofaleprotestówwykorzystującychtesame
telefony,byzapełniaćuliceiobalaćdługowieczne
reżimy.Nawetosobyniepamiętająceczasówprzed
smartfonamifunkcjonująwświeciewciążwirującym
odzbiorowegozawrotugłowyspowodowanego
oszałamiającązmianąnietylkotechnologiiinarzędzi,
aleteżzachowańmiędzyludzkichirzeczywistości
politycznej.Normyiświadomośćspołecznapróbują
nadążaćzazmianamiwpostrzeganiusiebie,innych
iświataazmianytewiążąsięznowymicyfrowymi
technologiamispołecznymi.Zbiorowoiindywidualnie
naróżnesposobyiwróżnymstopniuzmagamysię
zosobistymiipublicznyminastępstwami
przedefiniowaniawidzialności,prywatności,pamięci,
śmierci,czasu,przestrzeniiwszystkichinnychsferżycia,
któ​rychsta​bil​nośćna​ru​sza​jąme​diaspo​łecz​no​ścio​we.
Posiadamykonceptualnenarzędziapomocne
wzrozumieniutychprzemian.Systemyoperacyjne