Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ichprzybyciaiwymknąćsięwporę.Zrobiłatojużdwukrotnie.Ajeśli
zbliżającasięjednostkatrochęsiępospieszy,zagodzinęnastąpitrzeci
raz.
Zjadłabyścośmoże,xiǎogūniáng?
Alisapodmuchałagorącąherbatę.Ceramicznaczarkacudownie
grzałanagiepalce,którezdrętwiałyzzimnapodrodzetutaj.Alisa
nigdywżyciuniewłożyłarękawiczekiniezamierzałaterazzaczynać.
Jejdłoniewolałybyćwolneinieskrępowane.
Czymogędostaćślicznąsałatkęzogórka?poprosiła.
Zamachałapalcamiipostukałaoczarkę.Ztymiuroczopokrojonymi
kawałeczkamiiczosnkiem?
Właścicielkazmarszczyłabrwi,zastanawiającsięnadtym,coAlisa
miałanamyśli.Zarazpotemwyraźniesięrozpogodziłaiobróciła
napięcie.
Ach,jużwiem,ococichodzi.Zarazpodam.
Xièxiè!
Alisaosunęłasięniżejnadrewnianymstołkuizahaczyłakostki
ojegonogi.Kiedytylkowłaścicielkazniknęławkuchni,wrestauracji
ponowniezapanowałaciszaprzerywanajedyniedźwiękami
wiatrowychdzwonkówwiszącychwdrzwiach.Wzeszłymtygodniu
poprószyłtrochęśniegichociażzdążyłjużstopnieć,przyniósłtypowe
dlatejporyrokuochłodzenie.Sprawiałoono,żemieszkańcytych
rejonówchodzilizpochylonymigłowamiiwzrokiemwbitym
wziemię,żebyogrzaćszyje.Przemieszczalisięzmiejscanamiejsce,
niezwracającwiększejuwaginaotoczenie.Kiedyranowcentrum
miastapojawiłsięzwiadowcaiwszedłdoksięgarni,Alisanatychmiast
gozauważyłaalboraczejzpiętraherbaciarnidostrzegłacoś
nietypowegowjegosposobieporuszania.Kiedytylkowyszedł,
wypadłazlokaluizajrzaładotamtegosklepu,gdziejejpowiedziano,
żemężczyznawypytywałodziewczynęodpowiadającąjejopisowi.
Łatwobyłoprzechytrzyćnacjonalistów,kiedydziałaliwtaki
sposób.Powinniprzynajmniejwysłaćzaniątajnychagentów.Jednak
zzaszyfrowanegoprzekazuradiowegoAlisasiędowiedziała,