Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Budzićumysłyiserca.OGałęzikwitnącejLeopoldaStańa
19
gożycia,nieodmawiaimjednakpiękna,wdzięku,zachwytunadczasami
minionymi.Równieżkolejnecykle(Przenośnie,Miłośćwposągach,Sche-
rzo,Balladaodarowanymsercu)rozpoznanezostanąjakokontynuacjakla-
sycznychtematówirozwiązań,któraprowadzidoswoistegopunktukul-
minacyjnego37,jakimjestRadośćismutekszczęściaichwili.Refleksyjność
połączonazmarzeniemzapewnialirykomwewnętrznąspójność,emocjo-
nalnezrównoważenie,oryginalność,zapowiadającproblematykęRadości
życiaorazGrobuserca.Ostatnizwymienionych,pełniącyfunkcjęswoiste-
gopodsumowania,pokazuje-wedługrecenzenta-poczuciewszechjed-
nościbytu:nMyślowąwięckoronątegołańcuchapieśnijestmonizmfilo-
zoficzny,przetransponowanynatajemniczepoetyckiepoczuciełączności
duszyznieskończonościąitajniąświata”38.Mimouznaniadlaspójności
myśli,którakonsekwentnieprowadzidomonistycznegofinału,Kotarbiń-
skiniecofasięprzedkrytycznymiuwagami.Zamykającswojerozważania,
stwierdza:
Niemaszwtejksiędzeutworówwyjątkowosilnych,natchnionychalbomigotli-
wychbłyskawicamigeniuszu.Wszystkiejednakwznosząsięponadśrednipoziom
artyzmu,ponadkokieteryjnewirtuozostwotechniki,odbiciemporuszeńwe-
wnętrznychduszybogatej,skupionejwsobie,ajednakmiłośniewychylającejsięku
ponętomżywota.Przeważawnichsamowiedzaartysty,którypanujenadporusze-
niamiuczuciaidrgnieniamiwyobraźni.Drzemiewnichmociprzeczucieskłębio-
nych,oczekującychnachwilęwcielanianowychkształtówwpoezji39.
ZasadniczoaprobatywnejocenysformułowanejprzezKotarbińskie-
go,Zahorską,KrólińskiegoczyGrzymałę-SiedleckiegoniepodzieliłRo-
manZrębowicz,którynałamachnKrytyki”opublikowałkrótkąrecenzję
Stańowskiegotomiku.Zafascynowanypoetyckimidokonaniamipolskiego
romantyzmukrytykliteratury,wydawcaikomentatorNorwidazpewną
37
Mimokrytycyzmutrudnocyklomtymodmówićatrakcyjności,zwłaszczagdy
Kotarbińskipisze:nPosztuczniewymyślonejimisterniewklejnotowanejBalladzieoda-
rowanymsercu,poszereguzamyśleńidrgnieńerotycznych,refleksji,porywówwyra-
żonychzezwykłąpoeciemęskąjędrnościąpełnąpodźwiękówkowanegospiżu,posze-
regupiosenekpłynącychśpiewemsłowiczym,pełnychpożądaniaprostoty,azdobnych
pięknymjejpozorem,piosenekrozmarzonych,lotnych,chwilamibardzosmętnych,
zawszeartystyczniewypieszczonychdobieramysięwreszciedocyklu,wktórymodzy-
wasię«radośćżycia»izmieszanyznią«smutekchwili»”.J.Kotarbiński,Poezje,nKurier
Warszawski”1908,nr323,s.3.
38
39
Ibidem.
Ibidem,s.4.