Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ToprzypominamiowierszachGałczyńskiego,któreKnuts
przetłumaczyłnałotewski.
Warszawa(bezsex-shopu)jestjakWrocław
W2002rokuLitwaiŁotwabyłygośćmihonorowymi
MiędzynarodowychTargówKsiążkiwWarszawie.
Przyjechałemnakilkadni,żebyrozmawiać.Niebyło
zkim,mieszaniepiaskuzwodą,wszyscyskupieni
nasobie.Naszarymtlekolorowaplamagarstka
studentów(mamwrażenie,żepowinienemużyćrodzaju
żeńskiego)zPoznania.Największetłumyzgromadziło
innewydarzenieotwarciesex-shopuwsąsiedztwie
PKiN.Żałuję,żenieudałomisięwziąćwtymudziału.
PojechałemdoWarszawy,bochciałemsięspotkać
zWrocławiem.ZJackiemKolbuszewskim.Jegoojciecbył
od1934rokukierownikiemKatedryLiteraturSłowiańskich
naUniwersytecieŁotewskimwRydze.Powojniewrócił
doPolskiiobjąłstanowiskokierownikakatedry
naUniwersytecieWrocławskim,apóźniejrektoraWyższej
SzkołyPedagogicznejwOpolu.Długiwstęp,
bypowiedziećdwierzeczy:zksiążkijegoojcawydanej
połotewskuprzedwojnąuczyłemsięhistoriiliteratury
polskiej,żeojcieczsynemprzełożylidramatwpięciu
aktach
Józefijegobracia
JānisaRainisa(wydanyw1991
przezZakładNarodowyim.Ossolińskich).
Pozwyczajowychtoastachzagości,gospodarzyimiłość
KnutsproponujewypićdodnazaWrocław.Stukamysię
kieliszkami.