Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Genet!Genet!Wyobraźciesobie,
cozawstyd,przyplątałsiędomnie
tenpederasta,ciąglezamnącho-
dził,jaidęzeznajomymi,atuonna
rogu,gdzieś,podlatarnią,ijakby
kiwał…dajemiznaki!Zupełnie
jakbyśmybyliztejsamejbranży!
Kompromitacja!Atakżemożli-
wośćszantażu!Przedwyjściemzho-
teluwyglądałemprzezokno…nie
mago…wychodzę…jest!Jegople-
cystulonezerkająnamnie!
WitoldGombrowicz
Dziennik1961-1969[DzIII133]1