Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
26
Struktury
Żywiołgenetyczny,nazywanyprzezDeleuze,arównieżcha-
osem,niejestżadnąniezgłębionąotchłanią.Caływysiłekfilo-
zofaskierowanybyłwłaśnienawypracowaniepojęćzdających
sprawęztego,co„dziejesię”wowejsferze,orazzeskompliko-
wanejrelacji,jakałączychaoszporządkiemzindywidualizo-
wanychform.Fundamentalnewtymkontekściepojęciawirtu-
alnościitego,coaktualne,wyprowadzająnasdalekopozame-
tafizycznąopozycjęistotyipozoru.NajwyższaDeleuzjańska
zasadaontologicznabrzmi:„Bytjesttymsamymdlawszystkich
mińsko-Mazurskiego,Olsztyn2000).Jejtezakrytyczna,powracającapodróż-
nymipostaciamiwkolejnychrozdziałach,dotyczy,jakpiszeautor,„dziwnej(na
pozór)niekonsekwencjiwmyśleniuDeleuze,a,któryzjednejstronywswym
programieexpliciteodrzucałporządekitożsamość,zdrugiejzaśprzyjmował
ichobecnośćwkonkretnychanalizachwyjaśniająco-interpretującychokreślone
zjawiskaprzyrodnicze”(tamże,s.6).Idzietuzresztąnietylkooniekonsekwen-
cjęwsensiesprzecznościwewnętrznejmiędzy„programem”a„konkretnymi
analizami”,lecztakżeonieprzystawalnośćsamegoprogramudowiększościak-
tualnychhipotezczyteoriinaukowych.Założeniecałkowitejanarchiiipełnej
przypadkowości,wynikającezrzekomejprzynależnościDeleuze,adoobozu
„postmodernistów”,stoiwsprzecznościzprostymfaktemistnieniaporządku
wprzyrodzie,faktem,któregofilozofniemożeniebraćpoduwagęwanalizach
szczegółowychprzypadków.Nauka,która,jakmożnabyprzypuszczać,daw-
nojużzerwałazfaktycznościądostępnązdrowemurozsądkowi,niemawsze-
lakonicwspólnegozpodobnymradykalizmem.Tuzchaosuwyłaniasięzorga-
nizowanastruktura,zaśuniepoprawnegoDeleuze,a„chaosmożerodzićtylko
chaos”(tamże,s.57).Otóżtakiepostawieniesprawyopierasięnanieporozu-
mieniu.Niewykluczone,żeodpowiadazaniegraautomatycznychskojarzeń,
uruchamianychzawszetam,gdziemowajesto„postmodernie”.Jejmodelo-
wyprzedstawiciel,konstruowanynapotrzebykonkretnejpolemiki,musiposia-
daćpewienzestawcechwyróżniających:musibyćirracjonalistą,zwolennikiem
„absolutnegochaosu”idowolności.PrzypadekDeleuze,apotwierdzajedynie
oczywistąprawdę,żedlazrozumieniakażdegopoważnegomyśliciela(nawet
jeślijeston„współczesnymmyślicielemfrancuskim”)nieprzydatneslogany
ibanalnehasła,wypracowaneprzezpopularyzatorów–żurnalistów.Jegoontolo-
giawymagadokładniejszejeksplikacji.CzyrzeczywiścienagruncieDeleuzjań-
skiegosystemunależyuznać„porządekzazjawiskopozorne,sprowadzalnedo
chaosu”(tamże,s.5)?Czymamydoczynieniaześcisłymidosłownymodwró-
ceniemplatonizmu,polegającymnaprzypisaniutychsamychokreśleń(pozór,
światprawdziwy)przeciwnymbiegunombytu,wciążnaznaczonegonieprze-
zwyciężalnymdualizmem?Chaosjakowiecznaistotarzeczy,porządekjako
złudzenie...