Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
DOM
HistoriaZuzannyGinczankipoetkizaczynasięwłaśnietutaj:wRównemWołyńskim,
byćmożepóźnąjesieniąalbozimą1917roku[13],gdyCecyliaiSzymonGincburgowie
wysiedlinaprowincjonalnymdworcukolejowymzwieczornegopociągujadącego
zŁunińca.Młodzirodzicezkilkumiesięcznącóreczkązapewnesporoczasumusieliczekać
natenskładnastacjiSarny,dokąddotarlizKijowapociągiemzmierzającym
doKowla[14].Zamówionąfurmankąalbokonnądorożką,amożenawetautodorożką
przemierzyliulicęKolejową,doSzosowejktórajużzakilkalat,gdyRównebędzie
polskimmiastem,otrzymadumnąnazwę3Majagdziepodnumerem94(pozmianach
132),wjednymzniewielumurowanychdomówtej,jakbyniebyło,głównejulicymiasta
mieszkaliiprowadziliskładaptecznyrodziceCecylii,Chaja(Klara)iAbram(Abraham)
Sandbergowie.
RówneWołyńskie,dworzeckolejowy
Dombyłokazały,dwupiętrowy,stałnasporejdziałcełączącej3Majazbiegnącą
równolegleulicąPoniatowskiego.Parterbudynkuzajmowałogromnysklep.Niektórzy
mówili:wypiszwymalujjakuWokulskiego,innymprzypominałprzestrzeniezpowieści
FranzaKafki.Sprzedawanotudosłowniewszystkopocząwszyodlekarstw,zabawek,
ozdób,nasion,kosmetyków,artykułówprzemysłowychiprzyborówfotograficznych,
nabiletachdokinaiteatrukończąc.Piętrodomuprzeznaczonebyłonamieszkanie
właścicieliorazichcórekwrazzrodzinami.