Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
„Niedalekopadajabłkoodjabłoni”powiedziała
domniepewnastarszajużmatka,starającsięwyjaśnić
godneubolewanianiepowodzeniasynawmałżeństwie
iwżyciu.
Historiachłopakapotoczyłasięnadtodobrzeznanym
torem.Byłwięcszalonyromansipospiesznemałżeństwo.
Kiedyminąłmiesiącmiodowy,wyszłynajawsłabestrony
charakteru,którełatwodałobysięwykryćdzięki
uważniejszejanalizieprzedzawarciemzwiązku
małżeńskiego.Żonazesmutkiemodkryła,żemążnie
tylkozadużopije,alejestteżbezmyślnym,emocjonalnie
niedojrzałymmłodzieńcem,całkowiciepozbawionym
odpowiedzialności.Równiedobrzemożnabyłopolegać
nazepsutymbarometrze.Ujmująctoprosto,był
niewiarygodnyjakomałżonekidowiódłtegoczynami.
Wkrótceponarodzinachcóreczkimążzostawiłrodzinę,
następnieuzyskałrozwód,ponowniesięożenił,awpięć
latpóźniejodebrałsobieżycie.Niesprostałmałżeństwu,
niesprostałteżiżyciu.
Dowiedziałemsięotymprzypadkuniedługopotym,jak
porzuciłrodzinę.Zwróciłemsiędojegomatki,
bypowiadomićomałżeńskiejporażcesyna
ibyodszukaćjejgłębiejleżąceprzyczyny.Towłaśnie
wtedymatkaposłużyłasięprzysłowiem„Niedalekopada
jabłkoodjabłoni”.Wyjaśniłatowpełnipełnagoryczy
historia,jakąmiopowiedziała.
Okazałosię,żechłopakbyłofiarąrozbitegodomu.Jego
ojciecopuściłrodzinę,abrzemięwychowywania
iwspieraniadziecizrzuciłnamatkę.Byłtoklasyczny
przypadek„jakiojciec,takisyn”lub,jaktoujęłamatka,