Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Przedmowa
przedmowa
przedmowa
GdyBillPollock,założycielNoStarchPress,porazpierwszyskon-
taktowałsięzemnąwsprawiepomysłuopublikowaniakompilacji
mojejtwórczości,byłemsceptyczny.Myślałem,żemateriałunie
wystarczynazapełnieniesetkistron.Okazujesię,żesięmyliłem.
Mojamatkaczęstopowtarzała:nNieważne,comaszwgłowie,
jeśliniepotrasztegoprzekazaćludziom”igdybyłemwsiódmej
klasie,zapisałamnienadodatkowezajęciazpisaniaesejów.Wtedy
ichnienawidziłem,alezperspektywyczasu,jestemjejzatowdzięcz-
ny.Odchwilinapisaniapodanianauczelnięażpodziśdzieńwciąż
przekonujęsię,jakcennajestumiejętnośćskładnegoujmowania
myśliwprozę.
Większośćmateriałuwtejksiążcepierwotniebyłapublikowana
namoimblogu,alejakszybkozauważysz,postyteniebyłylaurka-
mipisanymidlazarobkuzreklam.Piszęmiędzyinnymipoto,aby
samemulepiejzrozumiećżneskomplikowanezagadnienia.Łatwo