Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
K.Dymek,„HauptmannHirschczylidalszelosyNikodemaDyzmy”,Warszawa2014
ISBN978-83-7798-139-9,©byBELStudio2014
–Ochwiem,Niki,wiem.Dlaciebiezrobięwszystko–deklarowałsięgorliwie.
Wciągunastępnychkilkudnijednaksięnieodezwał,cozkoleibardzoza-
niepokoiłoKurta.
SprawaMańkiBarcikokazałasięowielebardziejskomplikowana,niżto
sobiewiceministerRatajczakpoczątkowowyobrażał.
Policjancizkomisariatu,naktórymprzesłuchiwanoMańkę,przyciśnięci
przezwydziałsprawwewnętrznych,wyśpiewaliwszystko,podpisującnawetbez
najmniejszychwahańprotokołyswoichzeznań.Zprotokołówtychwprostwy-
nikało,żesposóbpotraktowaniaMańkizostałimnakazanyzgóry,boprosty-
tutkaniesłusznieobciążałaurzędnikapaństwowego,powszechnieznanegopre-
zesaBankuZbożowego,przyjacielaministrówidyplomatów.Wszystkomoże
rozeszłobysiępokościach,gdybyniezeznaniasamejposzkodowanej,złożone
wszpitalu.BędącawbardzociężkimstanieprostytutkaBarcikzeznałajednak
przedkomisarzemzwydziałusprawwewnętrznych,żeniejakiDyzmaNikodem
torzeczywiściejejdawnyznajomy,którydorobiłsięfortuny,uśmiercającjakie-
gośbogategoŻyda.
Poprzeprowadzeniuszybkiegośledztwaokazałosięjednak,żeoskarżenie
ozabójstwozostałoprzezprostytutkęzmyślone,ponieważwczasieokreślonym
przezMańkęBarciknikogotakiegowWarszawieniezamordowano.
Niebardzowiedząc,coztymwszystkimzrobić,Ratajczakpostanowiłprze-
kazaćcałąsprawępodosobistynadzórkomendantagłównegopolicji,nadin-
spektoraReicha.Tenrutynowouznał,żecałasprawaniejestwartadalszego
zachodu,alenawszelkiwypadek,zewzględunanazwiskoDyzmy,niektóre
informacjezesprawydołączyłdojegoteczkiprzechowywanejwswoimprywat-
nymarchiwum.
InformacjeuzyskaneodRatajczakaNikaniezwłocznieprzekazałaswojemu
zleceniodawcyKurtowi,wprowadzającgotymsamymwlekkiezakłopotanie.
ZjednejstronypotwierdzonezostałozamieszkiwanieDyzmynaulicyŁuckiej,
alezdrugiej,formalnieiurzędowo,wykluczonopopełnienieprzezniegomor-
derstwa,którymuporczywieobciążałagoskatowanaprostytutka.Postaćprezesa
jawiłasięzatemcorazbardziejintrygującoitajemniczo.
–AmożespróbowaćbezpośredniouReicha,onrównieżjestwmoimspisie,
achwaliłmisiękiedyś,żejakzechce,tokażdegousadzi,żenakażdegomatecz-
kę,awniejkompromitującehaki.Amożeonśledziwszystkich?–jakbymimo
wolizaproponowałaNika.Kurtprzezchwilępatrzyłnaniąuważnie.
–Tomożebyćfaktyczniedobrysposób,bojeślionzebrałcośinatego
Dyzmę,todobrzebyłobyzdobyćteinformacje.UmówsięzReichemwjego
mieszkaniuijeślisięuda,toalbozabierzteczkę,albocipomożemy–wydał
dyspozycjetonemnieznoszącymsprzeciwu.
26
