Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
II.TEATRŚWIECKI
21
samwsobie,znajdującswemiejscewsymbolicznejprzestrzenipodróży,
dającejwolność,aleibędącejrodzajemwygnania.Wszystkotosprawiło,
żeniemógłonzostaćzaakceptowanyprzezwładzekościelneaniświeckie.
Przedmiotempotępieniawwystępachżonglerówbyłonadmierneekspo-
nowaniewłasnejfizyczności,agiullaressy(najczęściejbyłytożonyaktorów
pełniącerolęśpiewaczekitancerek)niejednokrotnietraktowanojakpro-
stytutki,aleistotnyteżbyłsamstatuswędrownegoaktora,pozostającego
wzasadziepozakontroląpolitycznączyspołeczną.
Zdokumentówmówiącychooficjalnymstosunkuwładzkościelnych
dogiullariwyzieraobawaprzedprzenikaniemelementówświeckich,bła-
zeńskichdożyciaKościołaidoformteatralnychzwiązanychzliturgiąoraz
przedichzgubnymwpływemnawiernych.Jeśliograniczymysiętylkodo
terenuItalii,możemywymienić,np.:pochodzącezwiekuX,obszerneka-
zanieAttona,biskupamiastaVercelli;dokumentIVSoboruLaterańskie-
goz1215rokuzabraniającyklerykomuczestnictwawprzedstawieniach
histrionów;zakazHonoriuszaIIIwydanyopatowiMontecassinoidotyczą-
cyprzyjmowaniawesołkówprzystole;dekretFryderykaIIpozwalającynaich
znieważanie,czystatutyzIvreiz1237rokuprzyrównująceichzawóddopro-
stytucji.TakospektaklachhistrionówmówiłbiskupVercelli:
Niemożnatolerowaćprzedstawieńorganizowanychprzezaktorów(scenici);
animiłosnychśpiewówaniinnychpieśni,animimów,anigierlinoskoczków,ani
cyrkowychspektakli,jakrównieżhistrionówibałwochwalców,którychniestetyna-
śladująniektórzychrześcijanie.Cóżjestbardziejgodnepożałowaniadlastarych;
bardziejobrzydliwedlamłodychiniebezpiecznedladorastającejmłodzieżyniż
przyjemneśpiewy,którymtowarzysząobscenicznegestyogwałceniudziewiciroz-
wiązłościkurtyzan,mogącedoprowadzićwidzówdomoralnejzguby?Przedstawie-
niescenicznetozłodziejcnoty.
Równocześniejestszerokodokumentowanaobecnośćartystówwcza-
sieróżnegorodzajuświątiuroczystości,takżekościelnych.Niechętnapo-
stawaautorytetówKościołaniebyłabowiemzupełniejednoznaczna,np.
św.TomaszwswejSumieteologicznej(1274)twierdził,żezawódhistriona
niejestzłysamwsobie,leczzłymożebyćcel,któremusłuży.
Istniałydwasposoby,abyartystamógłzyskaćspołecznąakceptację
iobazmierzałydoograniczeniajegowolności.Sprzyjałotemuprzypisanie
dokonkretnegomiejsca,czylidworuorazposługiwaniesięsłowem,pro-
wadzącedostworzeniatekstuliterackiego.WXIVwiekuniektóredwory
zatrudniałyartystówwsposóboficjalny.Zazwyczajchodziłoożonglerów
znajwyższegoszczeblahierarchii,czylimuzykówzwanychminstrelami.
Zkoleitwórczośćliterackabyładomenąjeszczeinnegotypuartystyce-
ODPOCZĄTKÓWDOXVWIEKU